19-latka nagle straciła przytomność. Zmarła na oczach swojego chłopaka

382

Nic nie zapowiadało tragedii, do której doszło w sobotę w Julianowie pod Żurominem. 19-latka pojechała w odwiedziny do swojego chłopaka i jego rodziny. W domu nagle straciła przytomność. Mimo długiej akcji reanimacyjnej jej życia nie udało się uratować.

19-latka nagle straciła przytomność. Zmarła na oczach swojego chłopaka
19-latka nagle straciła przytomność. Jej życia nie udało się uratować. Zdj. ilustracyjne (Getty Images, Artur Widak)

Nikt nie spodziewał się, że zwykła wizyta w rodzinnym domu chłopaka może skończyć się takim dramatem. Mieszkanka gminy Sochocin w sobotę 9 lipca pojechała do Julianowa w gminie Siemiątkowo (woj. mazowieckie), by spędzić weekend z partnerem i jego bliskimi. Dzień wcześniej świętowała swoje 19. urodziny.

Julianowo. Nagła śmierć 19-latki.

Na początku dnia kobieta czuła się dobrze, gdy nagle jej stan gwałtownie się pogorszył. Ku przerażeniu domowników kobieta w pewnej chwili straciła przytomność. Jej chłopak natychmiast zadzwonił po karetkę.

Nastolatka nie dawała żadnych oznak życia. W oczekiwaniu na przyjazd służb młody mężczyzna wraz ze swoim ojcem rozpoczęli akcję reanimacyjną, którą wkrótce przejęli przybyli na miejsce ratownicy.

W domu pod Żurominem pojawiła się także policja. Gdy funkcjonariusze przyjechali, akcja ratunkowa nadal trwała. Niestety, mimo usilnych starań medyków życia młodej kobiety nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon 19-latki.

Nie wiadomo, co było przyczyną nagłej śmierci dziewczyny. Jej ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, decyzją mławskiej prokuratury zostanie także poddane badaniom toksykologicznym. Według informacji przekazanych przez partnera zmarłej 19-latka leczyła się na serce.

Do tej pory udało nam się ustalić, że młoda dziewczyna już wcześniej miała problemy ze zdrowiem, i to szeroko pojęte - na razie tylko tyle mogę powiedzieć - poinformował mł. asp. Tomasz Łopiński z żuromińskiej komendy policji, cytowany przez Radio7.
Zobacz także: "To jest karygodne". Ekspertka krytykuje zachowania rodziców na wakacjach
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić