19-letnia Amerykanka zrobiła to na Okęciu. Reakcja służb była natychmiastowa
19-letnia Amerykanka na długo zapamięta wizytę w Polsce. Obywatelka USA, która przyleciała na warszawskie Lotnisko Chopina z Tel Awiwu, została ukarana mandatem karnym. Dlaczego? Nastolatka podczas oczekiwania na kontrolę graniczną wykonywała zdjęcia telefonem komórkowym.
19-letnia obywatelka USA została ukarana mandatem na Okęciu.
Młoda kobieta została ukarana mandatem przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie. 19-latka nie była świadoma, że na lotnisku są miejsca, gdzie nie można robić zdjęć i fotografowała stanowiska kontroli paszportowej, czego nie wolno robić.
Jak przypomina Nadwiślański Oddział Straży Granicznej, zabronione jest fotografowanie i filmowanie czynności rozpoznania minersko-pirotechnicznego i akcji ratowniczych, stanowisk kontroli bezpieczeństwa pasażerów i bagażu oraz punktów kontroli paszportowej i dokumentów, bez zezwolenia wydanego przez zarządzającego.
Chodzi o rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 4 września 2012 r. w sprawie podstawowych przepisów porządkowych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i ochrony lotów oraz porządku na lotnisku, § 2 pkt 1 ppkt 7.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odszkodowanie za opóźniony lot. Komu przysługuje?
Z kolei w poniedziałek 5 czerwca na warszawskim Lotnisku Chopina, po przylocie samolotu ze Stambułu odmówiono wjazdu obywatelowi Turcji. 46-latek usiłował podstępem wjechać do naszego kraju, okazując funkcjonariuszom Straży Granicznej, podczas kontroli paszportowej, podrobione zezwolenie na pracę, które miało uwiarygodnić jego cel i warunki wjazdu do Polski.
Cudzoziemiec poza oryginalnym tureckim paszportem oraz wizą wydaną w celu podjęcia pracy na terytorium naszego kraju, okazał dokument uzupełniający w postaci zezwolenia na pracę typu A, który od razu wzbudził wątpliwości funkcjonariusza na I linii kontroli co do jego autentyczności.
Dlatego mężczyzna został skierowany na II linię kontroli granicznej, gdzie podczas standardowej weryfikacji warunków wjazdu Turka ustalono, że zezwolenie na pracę o wskazanym numerze rzeczywiście zostało wydane, ale na zupełnie inne dane - relacjonuje NOSG.
Mężczyźnie unieważniono wizę, oraz wydano decyzję o odmowie wjazdu na terytorium Polski. Ponadto przedstawiono mu zarzuty za czyn z art. 264 § 2 kk. w zb. z art. 270 § 1 kk. czyli usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej RP przy użyciu podstępu, posługując się podrobionym dokumentem. Obywatel Turcji nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył za to wyjaśnienia.
