21 osób zatruło się grzybami. Władze Kalifornii odradzają grzybobranie
Kalifornijski Departament Zdrowia ostrzega przed zbieraniem dzikich grzybów po serii zatruć, które doprowadziły do śmierci jednej osoby i uszkodzeń wątroby u kilku innych, w tym dzieci. W sumie potwierdzono już 21 przypadków zatruć.
Kalifornijskie władze zdrowotne wydały pilne ostrzeżenie po tym, jak w wyniku zatrucia grzybami zmarła jedna osoba, a kilka innych doznało poważnych uszkodzeń wątroby. Według raportu, przypadki te powiązano z bardzo toksycznym muchomorem sromotnikowym.
Eksperci ostrzegają, że te niebezpieczne grzyby są często mylone z jadalnymi z powodu ich wyglądu i smaku. Erica Pan z Kalifornijskiego Departamentu Zdrowia podkreśla, że poleca się całkowite unikanie zbierania dzikich grzybów w sezonie podwyższonego ryzyka.
Oprócz jednego zgonu, kilkoro pacjentów znalazło się na oddziale intensywnej terapii, z co najmniej jedną osobą potrzebującą przeszczepu wątroby. Obfite opady deszczu sprzyjają rozrostowi muchomorów w regionie.
Posłuchaj doświadczonego zbieracza. O tym pamiętaj, idąc na grzyby
Do zatruć doszło m.in. w hrabstwie Monterey oraz w rejonie San Francisco. Zwrócono uwagę, że ryzyko zatrucia grzybami jest szeroko rozpowszechnione w całych Stanach Zjednoczonych.
Amerykańskie Centra Kontroli Zatruć odnotowały w 2023 r. ponad 4,5 tys. przypadków kontaktu z nieokreślonymi grzybami, z czego połowa dotyczyła małych dzieci. Kalifornia odnotowuje setki takich przypadków rocznie.
Mimo że objawy takie jak bóle brzucha, nudności i wymioty mogą ustąpić w ciągu doby, nadal istnieje ryzyko ciężkich komplikacji w późniejszym okresie.