34-latek uciekał przed policją. Grozi mu 5 lat więzienia
Mieszkaniec Kościerzyny (woj.pomorskie), mimo czterech sądowych zakazów prowadzenia, uciekał przed policją pod wpływem amfetaminy i alkoholu. Postawiono mu zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, złamania sądowych zakazów, prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i amfetaminy oraz posiadania narkotyków. Za te przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątkowy wieczór (16 maja) na ulicy Klasztornej w Kościerzynie doszło do dramatycznego pościgu. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli 34-letniego kierowcę.
Mężczyzna, który był znany funkcjonariuszom z wcześniejszych wykroczeń, zignorował sygnały do zatrzymania i rozpoczął ucieczkę.
Czytaj także: Pijany uderzył BMW w drzewo. Nie żyje 34-latek
Funkcjonariusze natychmiast poinformowali dyżurnego i ruszyli w pościg za kierowcą. Po kilku kilometrach udało się zatrzymać 34-latka, który okazał się być pod wpływem amfetaminy i alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Motocyklista wypadł na zakręcie. Wszystko nagrała kamera
Badanie wykazało blisko 1 promil alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo, przy mężczyźnie znaleziono ponad 100 porcji narkotyków - czytamy na stronie policji.
Konsekwencje prawne dla 34-latka
Zatrzymany mężczyzna miał na swoim koncie cztery aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.
Postawiono mu zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, złamania sądowych zakazów, prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i amfetaminy oraz posiadania narkotyków. Za te przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu.
W zależności od stężenia narkotyku w organizmie oraz wpływu na zdolność prowadzenia pojazdu, jazda pod wpływem narkotyków może zostać zakwalifikowana jako wykroczenie lub przestępstwo.
Od 14 marca 2024 roku obowiązują przepisy umożliwiające odbieranie prawa jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu oraz narkotyków. Choć dla alkoholu określono progi stężenia, przy których można stracić samochód, to w przypadku narkotyków takich wytycznych brak. Oznacza to, że nawet minimalna obecność substancji odurzającej może skutkować zatrzymaniem prawa jazdy.