35-latka jechała wężykiem. Była kompletnie pijana
Policja w Śremie (woj. wielkopolskie) zatrzymała 35-latkę, która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Kobieta miała prawie trzy promile we krwi, stanowiąc poważne zagrożenie na drodze.
Policjanci z drogówki w Śremie szybko zareagowali na zgłoszenie o niebezpiecznym kierowcy. W piątek, 5 grudnia, dyżurny otrzymał informację, że Skoda Fabia jedzie w stronę Gostynia i porusza się w sposób niekontrolowany.
Na miejsce pojechał policyjny patrol. Funkcjonariusze zatrzymali wskazaną Skodę na ulicy Gostyńskiej w Śremie i przeprowadzili kontrolę. Szybko wyszło na jaw, że za kierownicą siedziała 35-letnia kobieta z Śremu. Policjanci wyczuli od niej alkohol i potwierdzili, że prowadziła samochód pod jego wpływem.
Policjanci apelują o rozsądek: prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi ogromne zagrożenie dla wszystkich użytkowników ruchu drogowego. Tym razem na szczęście nie doszło do tragedii, choć kierująca mogła spowodować poważne zdarzenie.
Polacy podzieleni ws. hodowli zwierząt na futra. "Kiedyś hodowaliśmy i było dobrze"
Kobieta, która miała blisko 3 promile alkoholu we krwi, straciła prawo jazdy, a jej sprawa trafi do sądu. Mundurowi przypominają o odpowiedzialności za kierownicą i konieczności zachowania trzeźwości, co jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa na drodze.
Pijani kierowcy na drodze
W ciągu całego 2024 roku funkcjonariusze zatrzymali 92 324 kierowców prowadzących po alkoholu - to średnio 252 osoby dziennie. To wynik o około 3,5 procent niższy niż rok wcześniej, kiedy zatrzymano 95 639 nietrzeźwych kierujących.
Mimo że liczby pokazują pewną poprawę - spadek zatrzymań pijanych kierowców, zmniejszoną liczbę wypadków ze skutkiem śmiertelnym - poziom problemu wciąż jest alarmujący. Tysiące osób codziennie siadając za kierownicę po alkoholu stwarzają zagrożenie dla siebie i innych.