52 zł za zupę z budki. Absurdalne ceny jedzenia na krakowskich Bagrach

Krakowskie kąpielisko Bagry co roku przyciąga mieszkańców, jednak powoli staje się miejscem tylko dla tych z grubymi portfelami. Wcale nie ze względu na przedłużający się remont i wszędobylskie koparki, lecz budki z absurdalnie drogim jedzeniem. Ceny sprawdziła "Gazeta Krakowska".

Wysokie ceny na krakowskich Bagrach. Internauci oburzeniWysokie ceny na krakowskich Bagrach. Internauci oburzeni (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images, PAP
Kacper Kulpicki

Plażowa sensacja tym razem nie obiegła Bałtyku, a krakowian. Na Bagrach za zupę pho (wietnamski rosół z makaronem ryżowym i mięsem) trzeba zapłacić... 52 zł. To więcej niż w najsłynniejszej restauracji w mieście — w historycznym "Wierzynku" na Rynku Głównym rosół (elegancko podany i z widokiem na Sukiennice) wyceniono na 36 zł.

Ceny przysmaków typu fast food są jedynie odrobinę niższe, jednak nie powstydziliby się ich ani górale na Krupówkach, ani właściciele budek gastronomicznych przy sopockim Monciaku. Jak podaje "Gazeta Krakowska", za gofry wytrawne z udkiem z kurczaka na Bagrach liczą sobie 54 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nietypowe sceny na lotnisku. Turyści chwycili za telefony

Hot-dog z parówką kosztuje 25 zł, frytki z batatów 23 zł, gofry bąbelkowe (na słodko) po 26 zł, a zielone curry po 54 zł. Aby zjeść najzwyklejszego tosta z serem i sałatką, trzeba wysupłać z portfela 25 zł — czyli tyle, ile w modnych śniadaniarniach w Warszawie.

Na taki poziom cen może mieć wpływ unikalna lokalizacja, chociaż w tym roku o ładnych widokach (ze względu na remont) można zapomnieć. Właściciele budek mogą wychodzić z założenia, że jeśli wokół nie mają konkurencji, mogą windować ceny.

Nie wiadomo, czy na Bagrach ceny straszą bardziej niż koparki i remont części tutejszych plaży - czytamy w "Gazecie Krakowskiej".

Krakowianie oburzeni cenami na Bagrach. "Śmiechu warte"

Mieszkańcy Krakowa w mediach społecznościowych już wyrazili swoje oburzenie. Welu z nich zapewniało, że nie zamierza kupować jedzenia w budkach przy plaży w Bagrach w ramach protestu.

"Gofry z udkiem za 54 zł? Mogli dać choć filet z piersi", "Frytki za 23 zł? Nie, dziękuję", "Wystarczy nie kupować, wtedy zejdą z cen na pewno", "Nie muszę jechać nad morze, żeby dostać paragon grozy", "Śmiechu warte. Że drogo jest na rynku, to rozumiem, ale tam?", "Zapłaciłem i zjadłem, ale bez przyjemności. Z głodu" - piszą na grupach na Facebooku.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł