"Walić to". Gwiazda ostro o TVP. Powiedziała to ze sceny WOŚP

Agata Młynarska wspiera WOŚP od samego początku. Dziennikarka jest na scenie również podczas 30. Finału Wielkiej Orkiestry. Zabrała głos na temat Telewizji Polskiej, w której pracowała.

Ireneusz Bieleninik i Agata Młynarska  podczas 30. Finału WOŚPIreneusz Bieleninik i Agata Młynarska podczas 30. Finału WOŚP
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Agata Młynarska wraz z Ireneuszem Bieleninikiem występuje na scenie 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziennikarka w 1992 r. jako ówczesna prezenterka TVP, poprowadziła z Jurkiem Owsiakiem program "Róbta, co chceta". To właśnie w tej produkcji duet zorganizował pierwszą zbiórkę na rzecz najmłodszych.

Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"

Młynarska ostro o TVP ze sceny WOŚP

Chwilę przed koncertem VooVoo, Młynarska wspomniała dawne czasy, gdy Wielka Orkiestra grała pod siedzibą Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza 17. Nawiązała do sytuacji, która wydarzyła się podczas pierwszego w historii Światełka do Nieba. Ochrona nie mogła wtedy opanować tłumu:

Podczas pierwszego Światełka do Nieba był jakiś totalny rock'n'roll połączony z hipisowskim szałem. Tamci kolesie nie potrafili zapanować nad tym tłumem. Próbowali jakoś nami pokierować, ale to się wymykało spod kontroli - mówiła Młynarska.

Młynarska, która przez lata współpracowała z TVP, dodała:

Pamiętam taki najgenialniejszy okres i powiem wam, że teraz Telewizji Polskiej też by się coś takiego przydało. Żeby tam wjechać! (...) Musi to się kiedyś skończyć, musimy koniecznie być ponad to, musimy odpuścić, jak to się mówi - "walić to". Jeśli my tego nie odpuścimy - zacznie się spirala nakręcać.

Apelowała też, by jednocześnie nie zwracać uwagi na polityczne podziały, a na wartości: - Niezależnie jaką stację telewizyjną reprezentujemy, zawsze jesteśmy razem. WOŚP nie jest tylko od zbierania kasy. Ważne jest też to, czego uczy WOŚP - padło ze sceny podczas 30. Finału WOŚP.

Głos zabrał też Jurek Owsiak. Zażartował, że najważniejsze, to słuchać siebie nawzajem. Jednak nie przez głośnego ostatnimi czasy "Pegasusa": - Słuchajmy siebie, ale nie przez Pegasusa, tylko przez rozmowę ze sobą, przez przyjemność bycia ze sobą.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Taki widok w sklepie Auchan. Natychmiast zaczęła nagrywać
Taki widok w sklepie Auchan. Natychmiast zaczęła nagrywać
Potężny wybuch na odległej gwieździe. Mógłby zerwać atmosferę
Potężny wybuch na odległej gwieździe. Mógłby zerwać atmosferę
Podział punktów na PGE Narodowym. Polacy zremisowali z Holandią
Podział punktów na PGE Narodowym. Polacy zremisowali z Holandią
Wyniki Lotto 14.11.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.11.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Agresywny rottweiler rzucił się na kobietę. Straciła przytomność
Agresywny rottweiler rzucił się na kobietę. Straciła przytomność
Groźne bakterie w boczku z Lidla. Produkt zwrócisz bez paragonu
Groźne bakterie w boczku z Lidla. Produkt zwrócisz bez paragonu
Wyłowili zwłoki z rzeki. Teraz pokazali zdjęcia
Wyłowili zwłoki z rzeki. Teraz pokazali zdjęcia
Ta fura była zbyt głośna. Kierowca stracił dowód rejestracyjny
Ta fura była zbyt głośna. Kierowca stracił dowód rejestracyjny
Polska zmienia stroje na mecz z Holandią. Tak wyjdą na murawę
Polska zmienia stroje na mecz z Holandią. Tak wyjdą na murawę
Ugryzł go kleszcz. Amerykanin zjadł hamburgera i zmarł. Nowe fakty
Ugryzł go kleszcz. Amerykanin zjadł hamburgera i zmarł. Nowe fakty
Poszli na Stadion Narodowy. Pokazali ceny. "Nie dowierzałem"
Poszli na Stadion Narodowy. Pokazali ceny. "Nie dowierzałem"
Eliminacje do Mistrzostw Europy. Biało-czerwoni triumfują
Eliminacje do Mistrzostw Europy. Biało-czerwoni triumfują