"Walić to". Gwiazda ostro o TVP. Powiedziała to ze sceny WOŚP

Agata Młynarska wspiera WOŚP od samego początku. Dziennikarka jest na scenie również podczas 30. Finału Wielkiej Orkiestry. Zabrała głos na temat Telewizji Polskiej, w której pracowała.

Ireneusz Bieleninik i Agata Młynarska  podczas 30. Finału WOŚPIreneusz Bieleninik i Agata Młynarska podczas 30. Finału WOŚP
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Agata Młynarska wraz z Ireneuszem Bieleninikiem występuje na scenie 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziennikarka w 1992 r. jako ówczesna prezenterka TVP, poprowadziła z Jurkiem Owsiakiem program "Róbta, co chceta". To właśnie w tej produkcji duet zorganizował pierwszą zbiórkę na rzecz najmłodszych.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Młynarska ostro o TVP ze sceny WOŚP

Chwilę przed koncertem VooVoo, Młynarska wspomniała dawne czasy, gdy Wielka Orkiestra grała pod siedzibą Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza 17. Nawiązała do sytuacji, która wydarzyła się podczas pierwszego w historii Światełka do Nieba. Ochrona nie mogła wtedy opanować tłumu:

Podczas pierwszego Światełka do Nieba był jakiś totalny rock'n'roll połączony z hipisowskim szałem. Tamci kolesie nie potrafili zapanować nad tym tłumem. Próbowali jakoś nami pokierować, ale to się wymykało spod kontroli - mówiła Młynarska.

Młynarska, która przez lata współpracowała z TVP, dodała:

Pamiętam taki najgenialniejszy okres i powiem wam, że teraz Telewizji Polskiej też by się coś takiego przydało. Żeby tam wjechać! (...) Musi to się kiedyś skończyć, musimy koniecznie być ponad to, musimy odpuścić, jak to się mówi - "walić to". Jeśli my tego nie odpuścimy - zacznie się spirala nakręcać.

Apelowała też, by jednocześnie nie zwracać uwagi na polityczne podziały, a na wartości: - Niezależnie jaką stację telewizyjną reprezentujemy, zawsze jesteśmy razem. WOŚP nie jest tylko od zbierania kasy. Ważne jest też to, czego uczy WOŚP - padło ze sceny podczas 30. Finału WOŚP.

Głos zabrał też Jurek Owsiak. Zażartował, że najważniejsze, to słuchać siebie nawzajem. Jednak nie przez głośnego ostatnimi czasy "Pegasusa": - Słuchajmy siebie, ale nie przez Pegasusa, tylko przez rozmowę ze sobą, przez przyjemność bycia ze sobą.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"