Agresywny pacjent w szpitalu w Zakopanem. Zaatakował lekarkę i uciekł
Do szokującego incydentu doszło we wtorek, 28 października, w zakopiańskim szpitalu. Jak informuje "Gazeta Krakowska", pacjent miał zaatakować lekarkę. Policja potwierdziła, że doszło do takiego zdarzenia. Po ataku mężczyzna uciekł ze szpitala, ale szybko trafił w ręce funkcjonariuszy.
Groźny incydent miał miejsce we wtorek, 28 października, na terenie zakopiańskiego szpitala. "Gazeta Krakowska" informuje, że pacjent miał zaatakować lekarkę.
Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Wtargnął do gabinetu i awanturował się - relacjonuje Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji, cyt. przez "Gazetę Krakowską".
Po ataku pacjent uciekł ze szpitala, ale szybko został zatrzymany. Nie próbował się ukrywać. Policja odnalazła mężczyznę w jego domu. Został zatrzymany na 48 godzin. Na razie niewiele wiadomo na temat szczegółów zdarzenia.
Bydgoszcz: 3 mężczyzn zatrzymanych po nocnych wybrykach na hulajnodze
Kolejny atak na lekarza
Jest to kolejny podobny incydent w ostatnim czasie. W połowie października głośno było o agresywnym pacjencie, który wtargnął do krakowskiego szpitala im. Babińskiego, gdzie próbował spotkać się z 29-letnią lekarką. Mężczyzna miał przy sobie trzy noże. Twierdził, że są mu potrzebne do smarowania bułek masłem.
Czytaj także: Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Przestał mówić
W związku z tym zdarzeniem, 42-letni mieszkaniec Śląska został aresztowany. Okazało się, że od wielu tygodni nękał lekarkę przez internet.