Algi mogły zatruć Odrę. Minister Moskwa podała nowe wyniki badań

Za masowym śnięciem ryb w Odrze może stać niezidentyfikowany dotąd gatunek toksycznych alg. - Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka - napisała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Algi mogły zatruć Odrę. Minister Moskwa podała nowe wyniki badańCo zatruło Odrę
Źródło zdjęć: © PAP | Jerzy Muszy�ski
298

Podejrzewa się, że za masowym śnięciem ryb w Odrze może stać niezidentyfikowany dotąd gatunek toksycznych alg. Podobne wyniki analiz opublikowali również Niemcy. Zdaniem dr Magdaleny Cubały-Kucharskiej winne są inne mikroorganizmy - bruzdnice.

Przyczyna zatrucia Odry

Minister Moskwa powiedziała, że "wkrótce" opinia publiczna pozna więcej danych w tej sprawie.

Wyniki badań naszych ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka - napisała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Zatrucie Odry. Tony martwych ryb

Pierwsze niepokojące informacje o śniętych rybach wędkarze zgłaszali już 26 lipca. Problem miał się pojawić na odcinku rzeki w okolicach Oławy. 28 lipca Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu stwierdził, że w wodzie występuje substancja toksyczna, która jest szkodliwa dla organizmów wodnych. Przekazano to WIOŚ w Opolu, ale ten o problemach zaczął mówić dopiero od 3 sierpnia.

W kolejnych dniach zanieczyszczenie się rozprzestrzeniło, a na powierzchnię wypływało coraz więcej ryb. Zaczęto śnięte ryby wyławiać, zgłaszali się do tego wędkarze oraz wolontariusze. Nadal jednak nie podejmowano żadnych oficjalnych kroków.

Dopiero 10 sierpnia Wody Polskie informowały, że z rzeki wyłowiono pięć ton śniętych ryb. 12 sierpnia rozesłano pierwsze alerty RCB. Skażenie wody zdążyło jednak dotrzeć już na zachodniopomorskie odcinki. Pierwsze próbki wody przebadano w Niemczech.

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że o dramatycznej sytuacji na Odrze długo nic nie wiedział. W związku z zaniedbaniami stanowiska stracili szef Wód Polskich Przemysław Daca oraz szef Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Michał Mistrzak.

W żaden sposób nie interweniował wojewoda dolnośląski, który do 16 sierpnia był na urlopie. Jarosław Obremski przekonywał, że z jego strony nie popełniono żadnych zaniedbań, a sytuacja na Odrze "jest dobra". - Generalnie sytuacja wydaje się być w miarę dobra, z pewną ostrożnością - przekonywał.

Wypoczywała także minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Z urlopu nie wróciła wcześniej, a wszystkie swoje komunikaty przekazywała za pośrednictwem Twittera. Rzecznik resortu Aleksander Brzózka także przebywał na urlopie.

Zatruta Odra. "Przeraża skala niekompetencji"

Wybrane dla Ciebie

Policja szuka... Zorro. To on wywiesił transparent na wiecu Trzaskowskiego
Policja szuka... Zorro. To on wywiesił transparent na wiecu Trzaskowskiego
Kraków turystyką stoi. Miliony osób odwiedziło stolicę Małopolski
Kraków turystyką stoi. Miliony osób odwiedziło stolicę Małopolski
Śmierć trzyletniej Emilki. Tak jej matka tłumaczyła się w sądzie
Śmierć trzyletniej Emilki. Tak jej matka tłumaczyła się w sądzie
Szabla Napoleona sprzedana za rekordową kwotę. "Arcydzieło o ładunku historycznym"
Szabla Napoleona sprzedana za rekordową kwotę. "Arcydzieło o ładunku historycznym"
Była rywalka Świątek zrezygnowała z reality show
Była rywalka Świątek zrezygnowała z reality show
Kangury zniknęły bez śladu. Apel wnuczki porusza serca
Kangury zniknęły bez śladu. Apel wnuczki porusza serca
Patostreamerzy znęcali się nad kobietami. "To miało być show"
Patostreamerzy znęcali się nad kobietami. "To miało być show"
Dobre wieści z Genewy. Hubert Hurkacz wraca do formy
Dobre wieści z Genewy. Hubert Hurkacz wraca do formy
Auto wjechało w przystanek autobusowy. Są ranni
Auto wjechało w przystanek autobusowy. Są ranni
Olbrzymia premia za mistrzostwo Włoch. Jest na wyciągnięcie ręki
Olbrzymia premia za mistrzostwo Włoch. Jest na wyciągnięcie ręki
Ćwiczyli na strzelnicy. Pocisk rykoszetem poszybował 3 km dalej
Ćwiczyli na strzelnicy. Pocisk rykoszetem poszybował 3 km dalej
Miała całe życie przed sobą. 18-latka nie przeżyła wypadku
Miała całe życie przed sobą. 18-latka nie przeżyła wypadku