Amstaff pogryzł mężczyznę. "Uwaga, leci, uciekaj!"

W sobotę mieszkaniec Leszna (woj. wielkopolskie) został mocno pogryziony przez niebezpiecznego amstaffa. Rany są poważne, a co najgorsze, to już nie pierwsze takie zachowanie tego agresywnego psa. Kroki zapowiada Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wolsztynie.

.Amstaff pogryzł mężczyznę. Jest afera. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

O całej sprawie poinformował portal elka.pl, który otrzymał list od poszkodowanego mężczyzny. Opisał w nim kulisy, jak został pogryziony przez niebezpiecznego psa. Wszystko wydarzyło się w sobotę 12 sierpnia, gdy mężczyzna wracał z jeziora. Jak się okazuje, właścicielem groźnego czworonoga jest sąsiad.

Gdy byłem już na wysokości swojej posesji usłyszałem tylko krzyk sąsiada: "Uwaga, leci, uciekaj!". Nie wiedziałem o co chodzi, a gdy się odwróciłem to zobaczyłem, że w moim kierunku biegnie amstaff. Rzucił mi się w kierunku szyi, więc wystawiłem lewą rękę za którą złapał i nie chciał jej puścił - opisuje mężczyzna.

Agresywne zwierzę zostało odciągnięte przez nietrzeźwego właściciela, ale zdołało mu uciec i ponownie rzuciło się na rannego mężczyznę. Tym razem ugryzło go m.in. w prawe udo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niedźwiedź w czereśniach. Nagranie Nadleśnictwa Baligród

Jak czytamy, na miejsce przyjechała karetka, która zabrała poszkodowanego do wolsztyńskiego szpitala, gdzie opatrzone zostały rany. Do szpitala przyjechał policjant.

Wydana zostanie decyzja z nakazem obserwacji tego psa. Obserwacja polega na kilkukrotnym badaniu psa w miejscu jego przebywania. Jest badany w pierwszym, piątym, dziesiątym oraz piętnastym dniu i jeśli w tym okresie nie wykaże żadnych objawów wścieklizny, uznawany jest za zdrowego i sprawa jest zakończona - podkreśla Marcin Sacha, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wolsztynie.

Co grozi właścicielowi czworonoga?

Zgodnie z art. 77 Kodeksu wykroczeń, kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle