"Anioł Polaków". W Niemczech jest praktycznie nieznany

"Zwykły człowiek, który w decydującym momencie zrobił to, co słuszne" - tak niemiecki serwis onetz.de pisze o Otto Kueselu. Jest on uznawany za "anioła Polaków". Uratował wielu więźniów obozu w Auschwitz.

Otto Kuesel pomagał Polakom.Otto Kuesel pomagał Polakom.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Domański

Serwis onetz.de uważa, że Otto Kuesel właściwie nie chciał być bohaterem. Podkreślono, że to "zwykły człowiek, który w decydującym momencie zrobił to, co słuszne". Jego historii przyglądają się niemieccy badacze i historycy, na czele z Alfredem Wolfsteinerem czy Sebastianem Christem.

Ten drugi nazywa Kuesela "nieznanym bohaterem". Jednocześnie przypomina, że "był człowiekiem kochającym wolność, żył jako uliczny handlarz w Berlinie i w wyniku wielkiego kryzysu gospodarczego zszedł na złą drogę".

Był kilkakrotnie skazywany, najprawdopodobniej za kradzieże. Z tego powodu w 1937 roku trafił jako tak zwany"'przestępca zawodowy" do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen - zaznacza Christ, cytowany przez "Evangelisches Gemeindeblatt".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Polsce są trzy takie miejsca. W tym są największe tłumy

Pomógł Polakom. Niemiec nazywany "aniołem"

W Sachsenhausen, na rozkaz późniejszego komendanta obozu Rudolfa Hoessa, Kuesel został wybrany jako jeden z pierwszych 30 więźniów do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Mieli oni służyć jako "kapo". W hierarchii obozowej zajmowali pozycję między oddziałami SS a pozostałymi więźniami.

"Kapo" otrzymywali różne zadania i w zamian przywileje, jak np. dodatkowe racje żywnościowe lub lepsze zakwaterowanie. Te udogodnienia miały skłaniać ich do jak najbardziej brutalnego traktowania współwięźniów.

Większość z pierwszych 30 więźniów w Auschwitz podążyła za logiką tego systemu i stała się sadystami. Ale Otto był inny - pisze Christ w swojej książce "Więzień Auschwitz nr 2".

Kuesel miał rozdzielać zadania w taki sposób, by jak najwięcej ludzi zginęło. Postępował jednak inaczej. Niemiecki badacz twierdzi, że chorych i osłabionych więźniów kierował do lżejszych prac, jak obieranie ziemniaków. Wspierał polski ruch oporu w obozie, pomagając w przemycaniu informacji o sytuacji obozowej na zewnątrz. Osobom planującym ucieczkę podobno przydzielał prace poza terenem obozu, co ułatwiało opuszczenie Auschwitz.

Jego opór był tak subtelny, że SS nie zorientowało się. Jednocześnie ta forma oporu była niesamowicie skuteczna, co potwierdza wiele relacji ocalałych z Auschwitz - zauważa Christ.

W 2003 roku podczas seminarium Christ poznał wieloletniego dyrektora Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, Kazimierza Smolenia, który sam był więźniem Auschwitz. Miał on kontakt z Kueselem i "opowiadał o nim bardzo żywo i z serdecznością".

Właśnie ta rozmowa zapoczątkowała badania Christa, które trwały ponad 20 lat. Otto Kuesel pozostawił po sobie bardzo mało osobistych świadectw. Wiele z tego, co o nim wiadomo, ustalono na podstawie relacji świadków.

Otto Kuesel zmarł 17 listopada 1984 roku w Bawarii.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dziecko może nosić czapkę w kościele? Ksiądz mówi wprost
Dziecko może nosić czapkę w kościele? Ksiądz mówi wprost
Nowy plan Niemców. Chcą rejestrować wykwalifikowanych migrantów
Nowy plan Niemców. Chcą rejestrować wykwalifikowanych migrantów
Złe wieści dla seniorów. Odczują to ich portfele
Złe wieści dla seniorów. Odczują to ich portfele
"Musimy chronić sport kobiecy". Legendarna gimnastyczka mówi o testach płci
"Musimy chronić sport kobiecy". Legendarna gimnastyczka mówi o testach płci
Agnieszka Radwańska jakiej jeszcze nie widzieliście. Niczym modelka
Agnieszka Radwańska jakiej jeszcze nie widzieliście. Niczym modelka
Akty dywersji na kolei. Klimczak: nasze służby nie dadzą się przestraszyć
Akty dywersji na kolei. Klimczak: nasze służby nie dadzą się przestraszyć
Ksiądz został skazany przez sąd. Szkoła chce umorzyć jego zaległość
Ksiądz został skazany przez sąd. Szkoła chce umorzyć jego zaległość
Ten kraj sprzeciwił się Ryanairowi. Chodzi o nowy przepis
Ten kraj sprzeciwił się Ryanairowi. Chodzi o nowy przepis
Kompletnie pijany jechał rowerem. Dostał wysoki mandat
Kompletnie pijany jechał rowerem. Dostał wysoki mandat
Będzie blokada kluczowej drogi. Kierowcy powinni uważać
Będzie blokada kluczowej drogi. Kierowcy powinni uważać
Wpadka we Włoszech. Warta nawet 40 tys. euro
Wpadka we Włoszech. Warta nawet 40 tys. euro
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia