Artur Orzech ukarany przez TVP. Dostał mocno po kieszeni

24

Niedawno okazało się, że Artur Orzech opuszcza program "Szansa na sukces". Prezenter musiał zapłacić TVP sporą sumę za niewywiązanie się z warunków umowy. Jak wysoką karę nałożono na Orzecha?

Artur Orzech ukarany przez TVP. Dostał mocno po kieszeni
Artur Orzech (akpa)

Telewizja Polska pod koniec marca przekazała, że postanowiła zerwać umowę z Arturem Orzechem. Wszystko dlatego, że prezenter nie pojawił się na nagraniu charytatywnego odcinka "Szansy na sukces".

Dwie godziny przed nagraniem przekazał producentom, że jest niedysponowany. W związku z tym - w trybie pilnym - zastąpił go Marek Sierocki.

Orzech podawał natomiast, że to on zerwał umowę z telewizją. Powodem było natomiast to, że do specjalnego odcinka zaproszono Jana Pietrzaka i discopolową grupę Boys. Orzech wyjaśniał, że "to nie jest jego bajka".

Gdyby to Telewizja Polska zerwała ze mną umowę, nie musiałbym płacić kar umownych za zerwanie jej przeze mnie. Szkoda czasu i słów. Amen - podkreślał prezenter w mediach społecznościowych.

Kara dla Orzecha. Ile zapłacił TVP?

"Super Express" podaje, że Artur Orzech uregulował już karę. Ile wpłacił na konto TVP?

W umowie jest ustalona kara umowna za niestawienie się na zdjęciach. Pan Orzech zgodnie z umową szybko wpłacił na konto TVP kilkanaście tysięcy złotych. Sądził zapewne, że wszystko rozejdzie się po kościach - powiedziała tabloidowi osoba z otoczenia Orzecha.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić