Bezdomny wygrał na zdrapce 40 tys. zł. Przykry finał w Bydgoszczy

Ta niecodzienna sytuacja zdarzyła się w Bydgoszczy. Jak informuje portal Eska.pl, pewien bezdomny mężczyzna wydał swoje ostanie zaskórniaki na zdrapkę Lotto. Po czasie wrócił do sklepiku, gdzie ją kupił i chciał odebrać sporą nagrodę. Niestety, nic nie dostał i odszedł z pustymi rękoma.

Bezdomny wygrał w zdrapce? Zdjęcie ilustracyjne. Bezdomny wygrał w zdrapce? Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Bezdomny pojawił się w saloniku prasowym w Bydgoszczy i tryskał niecodzienną radością. Twierdził, że wydrapał w zdrapce aż... 40 tys. zł. Już nie mógł doczekać się, gdy odbierze swoją wygraną. Miał wizję lepszego życia. Niestety, w punkcie spotkało go spore rozczarowanie.

Nie otrzymał pieniędzy. Kasjerka miała ważny powód

Jak opisuje strona Eska.pl, zdrapka była tak uszkodzona i rozdarta na pół, że pracownica od razu odmówiła jej przyjęcia. Sprzedawczyni dodała bezdomnemu, iż skaner... nie odczyta kodu kreskowego, a to konieczne. Mężczyzna musiał obejść się smakiem. Odszedł z niczym!

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 27 lutego. Do Eska.pl zgłosił się powinien mężczyzna, który stał w kolejce i widział całą tę sytuację. Postanowił interweniować w sprawie bezdomnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rewolucja w Lotto. Będzie można grać przez internet

"Pani ekspedientka nie chciała przyjąć zdrapki. Pan, który moim zdaniem jest tak zwanym koneserem tanich trunków, opuścił punkt z pustymi rękami" – powiedział portalowi anonimowy bydgoszczanin.

Dziennikarze Eska.pl nie wahali się ani chwili i zdecydowali się skontaktować z wspomnianym salonikiem prasowym. Chcieli uzyskać komentarz w tej sprawie.

Zdrapka była pomięta i przedarta. Nie wiem, czy rzeczywiście pan wygrał te 40 tysięcy. On tak twierdzi. Ja natomiast nie miałam nawet, jak tego sprawdzić. Skaner nie byłby w stanie zeskanować takiego papierka. Kod kreskowy został uszkodzony – poinformowała portal pracownica saloniku.

To jednak nie koniec całej historii. Sprzedawczyni wyjaśniła, że pokierowała bezdomnego do głównego punktu Lotto w Bydgoszczy. Tam poleciła mu walczyć o swoje.

"Jeśli rzeczywiście na zdrapce jest 40 tysięcy złotych – może on otrzymać pieniądze, pomimo tego, że kod kreskowy został uszkodzony. Pozostało zatem tylko trzymać kciuki za bydgoszczanina" - czytamy na stronie Eska.pl.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle