Paulina Antoniak
Paulina Antoniak| 

Bociany wreszcie wyruszyły w drogę. Kiedy pojawią się w Polsce?

5

Cztery bociany z powiatu siedleckiego z determinacją przemieszczają się w kierunku Europy, do swoich siedlisk. To Zbyś, Franek, Michael i Traper, których lot ornitolodzy śledzą dzięki nadajnikom GPS. Ptaki zimowały w afrykańskim rejonie Sahelu, a niebawem dotrą do celu swojej podróży. Kiedy pojawią się w Polsce?

Bociany wreszcie wyruszyły w drogę. Kiedy pojawią się w Polsce?
Bociany wyruszyły z Afryki i lecą już do Polski (Pixabay)

W 2020 roku przyrodnicy z Grupy EkoLogicznej z Siedlec założyli Zbysiowi, Michaelowi, Frankowi i Traperowi specjalne nadajniki GPS. Odbyło się to w ramach akcji obrączkowania ptaków. Dzięki temu ornitolodzy znają dokładną lokalizację ptaków.

Podobnie jak inne bociany z Europy, cztery bociany z powiatu siedleckiego spędziły zimę w afrykańskim rejonie Sahelu, czyli na pograniczu Sudanu i Czadu. W miejscu, gdzie zaczynają się bardziej żyzne tereny.

Z najnowszych informacji z nadajników GPS wynika, że wzmożony ruch bocianów odbywa się od około 27 lutego i że każdego dnia są bliżej i bliżej Polski. Kiedy do nas dotrą?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bociany wracają do Polski. Niezwykle rzadki widok w lasach
W ciągu dwóch dni Zbyś przeleciał 280 km i jest już blisko linii Nilu; w piątek powinien dotrzeć do Egiptu. Także w dwa dni Michael przebył 255 km i jest w środkowym Sudanie. Franek - według informacji ze środy przed południem - pokonał jakieś 150 km. Ostatni jest Traper, młody bocian z lęgu w 2019 roku, który obecnie przebywa w Kamerunie. Jako młody osobnik prawdopodobnie nie będzie się spieszył - relacjonuje przyrodnik z Siedlec na stronie internetowej Grupy EkoLogicznej i jej profilu na Facebooku.

Prezes Grupy EkoLogicznej dr Ireneusz Kaługa w rozmowie z PAP wskazuje, że wylot bocianów z Afryki jest nieco opóźniony ze względu na trudne warunki atmosferyczne w okolicach Libanu. Na szczęście sytuacja już się poprawiła i ptaki mogą kontynuować swoją podróż.

- Bociany trochę się opóźniają. W Libanie przez kilka dni leżał śnieg, więc i ptaki wyhamowały z migracją: Zbyś poleciał wówczas do doliny Nilu Białego w Sudanie, gdzie przez tydzień czekał na poprawę pogody. W środę nadajniki pokazywały temperaturę 32 stopnie. To oznacza silne prądy wstępujące - zrobiło się na tyle ciepło, by pojawiły się kominy termiczne, niezbędne do wzbicia się na dużą wysokość - powiedział dr Kaługa dla PAP.

Przyrodnik prognozuje, że lada moment bociany dotrą do swoich siedlisk. - Spodziewam się, że w piątek bociany będą już w Egipcie, skąd w trzy dni mogą minąć Izrael i Liban. Przelot nad Turcją zajmie im kolejne 2-3 dni. W Polsce mogą się pojawić około 20 marca - wskazał termin. Cóż, zrobić? Czekamy z niecierpliwością!

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić