Bogdan Rymanowski równany z ziemią. "Komuś w Polsacie przepaliło obwody"

167

Widzowie Polsat News byli zszokowani, gdy zobaczyli, że Bogdan Rymanowski zaprosił do studia m.in. dr Katarzynę Ratkowską, która już niejednokrotnie dawała sygnały, że sceptycznie podchodzi do sprawy szczepień przeciw COVID-19. Dziennikarz jest ostro krytykowany.

Bogdan Rymanowski równany z ziemią. "Komuś w Polsacie przepaliło obwody"
Bogdan Rymanowski (Polsat News)

We wtorkowym wydaniu programu "Gość Wydarzeń" w Polsat News pojawili się Andrzej Fal (profesor uczelni na Wydziale Medycznym Collegium Medicum Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie) i dr Katarzyna Ratkowska (lekarz medycyny, psychiatra i psychoterapeutka).

Dr Ratkowska dała się poznać jako zwolenniczka leczenia COVID-19 przy użyciu amantadyny. Jednocześnie sceptycznie wypowiadała się na temat szczepień.

Nic dziwnego w tym, że w Polsat News wygłosiła sporo dziwnych teorii. Straszyła m.in. rzekomymi wieloma powikłaniami, ale i przytaczała nieprawdziwe dane.

Bogdan Rymanowski zaprosił psychoterapeutke do komentowania covida. Jak myślicie, co mogło pójść nie tak? Zgadliście. Wszystko - komentował na Twitterze Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski.

Pojawiały się też znacznie mocniejsze opinie. "Wiem, że jest kure**** gorąco, ale nie sądziłam, że aż tak, że komuś w Polsacie przepaliło obwody" - napisała jedna z internautek.

Ostra reakcja wirusologa

Na rozmowę Bogdana Rymanowskiego bardzo mocno zareagował dr Paweł Grzesiowski. Znany wirusolog domaga się ruchów władz telewizji.

Oczekuję, że kierownictwo Polsat News niezwłocznie zajmie jednoznacznie negatywne stanowisko wobec upublicznienia nieprawdziwych informacji w programie red. Rymanowskiego. Legitymizowanie wystąpień antyszczepionkowych jest skrajną nieodpowiedzialnością i aktem propandemicznym - podkreślił na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić