"Brak słów". Ujęcie z Tatr. Turyści świetnie się bawili

Kolejny pokaz nieodpowiedzialności w Tatrach. Do sieci trafiło kolejne nagranie z udziałem turystów, którzy kąpali się w Czarnym Stawie Gąsienicowym. Internauci nie kryją oburzenia.

Ujęcie z Tatr. Oto, co zrobił turysta.Ujęcie z Tatr. Oto, co zrobił turysta.
Źródło zdjęć: © Facebook, Tatry
Mateusz Kaluga

Podczas długiego czerwcowego weekendu w Polsce, tatrzańskie szlaki przyciągnęły tłumy turystów. Morskie Oko było pełne ludzi, ale inne szlaki również cieszyły się sporym zainteresowaniem. Do sieci trafiły co najmniej dwa nagrania, na których widać, jak ludzie nie przestrzegają podstawowych zasad.

Na profilu "Tatry" w sieci pojawiło się krótkie nagranie. Dołączono opis: "Przestrzegajmy zakazu kąpieli w jeziorach w wysokich Tatrach".

Na nagraniu widać, jak jeden z turystów wychodzi z Czarnego Stawu Gąsienicowego. Kolejna osoba nagrywa jego dokonania. Dwóch innych, prawdopodobnie jego rówieśników, również na sobie ma kąpielówki. To oznacza, że wcześniej lub po nim, również wchodzi do jeziora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duchowny ma cztery zasady dla Kościoła. "Coś, co niszczy religię"

Pod zdjęciem szybko pojawiła się lawina komentarzy. Internauci wyrazili swoje oburzenie zachowaniem turysty. Oto niektóre z komentarzy. "Zabrałbym jego rzeczy i wezwał straż"; "Powinni dostać porządną grzywnę lub prace porządkowe"; "Ludzie nie potrafią docenić piękna przyrody i niszczą ją"; "Brak słów".

Takie incydenty pokazują, jak ważne jest przestrzeganie zasad ochrony przyrody. Tatrzański Park Narodowy przypomina, że zakazy mają na celu ochronę ekosystemu jezior, w tym ich czystości i bioróżnorodności, a także zapewnienie bezpieczeństwa turystom. Kąpiel w tatrzańskich jeziorach jest zabroniona i grozi za to mandat karny w wysokości 500 złotych.

To nie pierwszy taki przypadek w Tatrach w długi weekend. W sobotę również publikowaliśmy materiał i zdjęcie turysty, który zignorował zakaz.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Leśniczy miał nielegalnie wycinać drzewa. Teraz pozywa nadleśnictwo
Leśniczy miał nielegalnie wycinać drzewa. Teraz pozywa nadleśnictwo
Pożar na festiwalu Tomorrowland w Belgii. Ogień pojawił się na głównej scenie
Pożar na festiwalu Tomorrowland w Belgii. Ogień pojawił się na głównej scenie
Zamość przeciw rasizmowi. Trwa śledztwo po incydentach na Eurofolku
Zamość przeciw rasizmowi. Trwa śledztwo po incydentach na Eurofolku
Zaginęła 22-letnia Diana. Wracała z pracy w środku nocy
Zaginęła 22-letnia Diana. Wracała z pracy w środku nocy
Śmierć na stacji benzynowej. Policja wyjaśnia okoliczności
Śmierć na stacji benzynowej. Policja wyjaśnia okoliczności
Kontrola lokali nad morzem. Sanepid ujawnił niepokojące wyniki badań lodów
Kontrola lokali nad morzem. Sanepid ujawnił niepokojące wyniki badań lodów
Nie będzie wyścigu Ewy Swobody i IShowSpeed'a. Wojciech Gola tłumaczy
Nie będzie wyścigu Ewy Swobody i IShowSpeed'a. Wojciech Gola tłumaczy
Prorosyjscy hakerzy na celowniku służb. 18-latek zatrzymany
Prorosyjscy hakerzy na celowniku służb. 18-latek zatrzymany
Rekord w Portugalii. Eksperci mówią o "ekstremalnych" warunkach
Rekord w Portugalii. Eksperci mówią o "ekstremalnych" warunkach
Jechali na dachu metra. Policyjny dron uchwycił przerażające sceny
Jechali na dachu metra. Policyjny dron uchwycił przerażające sceny
Nie żyje 20-latek. Wywrócił się na elektrycznej deskorolce
Nie żyje 20-latek. Wywrócił się na elektrycznej deskorolce
Nocna akcja w Białymstoku. Policjanci łapali szczeniaki
Nocna akcja w Białymstoku. Policjanci łapali szczeniaki