"Brak słów". Wyścigi kierowców nagrane
Oto kolejne wideo ukazujące agresję na polskich drogach. Na profilu STOP CHAM na YouTube pojawił się nowy filmik, gdzie widać "wyścigi" dwóch kierowców podczas wyprzedzania. Następnie wybucha między nimi kłótnia. W komentarzach zaroiło się od opinii. "Brak słów. Nagrywający na egzamin" - kwitował jeden internauta.
Profil STOP CHAM na YouTube publikuje filmiki z dróg, jakie rejestrują kamerki samochodowe. Chodzi o piętnowanie niebezpiecznych zachowań na jezdniach.
W poniedziałek 13 listopada 2023 roku na kanale pojawiło się nowe nagranie. Pochodzi ono z 11 listopada. Obrazuje wyjazd z terenu zabudowanego. Da się na nim zauważyć dwóch kierowców, którzy urządzają sobie "wyścigi" w trakcie wyprzedzania. Nagle dochodzi pomiędzy nimi do awantury.
Jak w takiej sytuacji powinni zachować się poszczególni kierowcy? Kto ma rację? Czekamy też na nagranie z drugiej kamery - napisał administrator STOP CHAM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awantura o hulajnogę w autobusie. Policja opublikowała wideo sprzed interwencji
Awantura na drodze. W komentarzach burza
Filmik cieszył się sporą popularnością na YouTube.
"Całe szczęście, że wyścig szybko się zakończył, bo z przeciwnego kierunku już się zbliżała meta" - pisała jedna osoba. "Nagrywający przyspieszył podczas wyprzedzania i wstawia filmik. Gościu, sprzedaj kamerkę i wykup sobie kilka godzin jazdy L-ką" - radziła kolejna. "Zdania ekspertów są podzielone" - zaznaczała następna.
Przepisy zabraniają przyspieszania, gdy jest się wyprzedzanym. W takiej sytuacji trzeba poczekać, aż wyprzedzający wyprzedzi i dopiero po zakończeniu można próbować odzyskać utraconą pozycję - podawał inny internauta.
Czytaj więcej: Dostał kosza od kobiety. Potem sięgnął po nóż