aktualizacja 

"Brak wyobraźni"? Wojsko komentuje nagranie rolników z DK11

Polski bombowiec SU-22M4 przeleciał dziś rano nad głowami rolników protestujących w woj. wielkopolskim. Nagranie trafiło do sieci i budzi wiele kontrowersji. W rozmowie z o2.pl rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego RSZ ppłk Marek Pawlak dementuje, że było to działanie celowe.

"Brak wyobraźni"? Wojsko komentuje nagranie rolników z DK11
Bombowiec przeleciał tuż nad głowami rolników. Mamy komentarz wojskowych (X)

Do niecodziennej i potencjalnie niebezpiecznej sytuacji doszło podczas piątkowego (22 marca) protestu rolników. Nad ich głowami przeleciał wojskowy samolot Su-22M4.

Kontrowersje i skrajne emocje wywołała zwłaszcza wysokość lotu. Na nagraniu widać, że samolot przelatuje bardzo nisko – na wysokości zaledwie kilkunastu metrów nad ziemią.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W komentarzach pod postem z zamieszczonym filmem na platformie X(Twitter) rozgorzała dyskusja. Ekspert ds. obronności i zarządzania kryzysowego Robert Stachurski napisał: "Brak wyobraźni i nieprzestrzeganie przepisów bezpieczeństwa! "

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaczaili się na Rosjan w zaroślach. Amerykański sprzęt w akcji

Nastroje stara się tonować Wojsko Polskie. Zadzwoniliśmy do rzecznika prasowego Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Podpułkownik Marek Pawlak wyjaśnił nam okoliczności zdarzenia.

Zdarzenie miało miejsce w rejonie miejscowości Brokęcino na drodze DK 11 pomiędzy miejscowościami Lotyń i Okonek. Był to lot treningowy, w wyznaczonej strefie, na wysokości lotu koszącego zgodnie z programem szkolenia na samolotach SU-22. Nieszczęśliwym zbiegiem okoliczości znaleźli się tam ci ludzie - powiedział w rozmowie z o2.pl ppłk Marek Pawlak.

Zapytaliśmy, czy przelot miał coś wspólnego ze zmasowanym nocnym atakiem Rosjan? Ppłk Pawlak zdementował i powiedział: "Nie miało związku. To był lot treningowy".

Internauci, w humorystycznym stylu zaznaczali, że przecież za takie lotnicze popisy zazwyczaj trzeba zapłacić. "Paaaanie, to są farciarze. Ja, żebym mógł takie coś zobaczyć, to musiałem pojechać na pokaz lotniczy" - odpisał jeden z internautów.

Rzecznik prasowy Dowódcy Generalnego RSZ zaznaczył, że w związku z kontrowersjami zdarzenie zostało zgłoszone. Na wszelki wypadek zachowanie pilota przeanalizuje i oceni specjalna komisja.

Po analizie dostępnych materiałów filmowych zdarzenie zostało zgłoszone do Komisji Badania Wypadków lotniczych Lotnictwa Państwowego celem kwalifikacji i wyznaczenia komisji badania przedmiotowego zdarzenia - zakończył ppłk. Pawlak.
Autor: BAN
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić