Brutalny gwałt na Polce w Holandii. Policja zabiera głos

W parku w Holandii 31-letnia Polka padła ofiarą brutalnego gwałtu. Młody napastnik wciągnął ją w krzaki, a po ataku uciekł na rowerze. Mieszkańcy okolicy są wstrząśnięci. Kobieta podała szczegóły policji, która prowadzi intensywne poszukiwania sprawcy i komentuje sprawę.

Horror w Holandii. Gwałt na Polce komentuje policjaHorror w Holandii. Gwałt na Polce komentuje policja
Źródło zdjęć: © LinkedIn, Wikimedia Commons

Do przestępstwa doszło w sobotę, 3 sierpnia, tuż po godzinie 17.00. Młody mężczyzna podjechał na rowerze do 31-latki, zaczepił ją, a następnie wciągnął w krzaki, gdzie doszło do brutalnego gwałtu.

W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby pomóc ofierze. Miejsce zdarzenia, park między Schout w Hoorn a Dorpsstraat w Zwaag w Holandii, znajduje się w niedalekiej odległości od autostrady A7 prowadzącej do Amsterdamu.

Po dokonaniu przestępstwa napastnik odjechał na rowerze. Jak podaje "Fakt", ofiara szukała pomocy wśród przejeżdżających kierowców, z których jeden natychmiast wezwał policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dachowanie auta na prostej drodze. Dwóch nastolatków ma kłopoty

Informacje o gwałcie zostały podane przez portal NH Nieuws. Kobieta była w stanie podać policji dokładny rysopis swojego napastnika. Z jej relacji wynika, że sprawca miał około 25-30 lat, był ciemnoskóry, miał około 170 cm wzrostu, normalną budowę ciała i krótkie włosy. Ubrany był w brązowo-zieloną koszulę w kratę i jasne spodnie.

Traktujemy dochodzenie bardzo poważnie, powierzone jest funkcjonariuszom ze specjalnego zespołu zajmującego się przestępstwami seksualnymi. Na razie jednak sprawca nie jest znany. Stąd pojawiły się apele do lokalnej społeczności o pomoc w ustaleniu jego tożsamości. Korzystamy z każdej możliwości — stwierdza Erwin Sintenie, rzecznik holenderskiej policji, w rozmowie z "Faktem".

Ofiara przebywa w Holandii w celach zarobkowych, otrzymała wsparcie od wielu osób, które zareagowały na wiadomość o ataku.

Strach w mieście. Kobiety boją się o swoje bezpieczeństwo

Jak donosi "Fakt", wśród komentarzy pod artykułem na NH Nieuws pojawiło się wiele wyrazów wsparcia dla poszkodowanej. Wielu mieszkańców regionu Hoorn i Zwaag wyraża nadzieję, że sprawca zostanie szybko ujęty i postawiony przed sądem.

Niestety, incydent ten zwrócił również uwagę na rosnące poczucie zagrożenia w okolicy. Wiele osób obwinia napływ imigrantów za pogorszenie bezpieczeństwa, co wywołuje coraz większy niepokój.

Nie obserwujemy żadnego zauważalnego wzrostu tego rodzaju przestępstw — uspokaja jednak Erwin Sintenie.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?