Takie piwa trafiły do sklepów. Strażacy oburzeni, PSP komentuje

Współpraca Ochotniczej Straży Pożarnej z piwem Harnaś wywołała spore kontrowersje. Teraz do sprawy odniosła się również Państwowa Straż Pożarna, która również nie jest nastawiona entuzjastycznie do tematu.

Współpraca OSP wywołała spore zamieszanieWspółpraca OSP wywołała spore zamieszanie
Źródło zdjęć: © Getty Images

O nowej współpracy ochotników poinformował portal osp.pl. Wizerunek strażaka ma na czas trwania akcji zastąpić na etykiecie piwa popularnego Harnasia. Na szyjkach butelek pojawi się również hasło "Harnaś wspiera strażaków". W ramach akcji OSP ma otrzymać dofinansowania dla jednostek w postaci sprzętu. Szczęśliwców wybierać będą sklepy, które zwyciężą w loterii zorganizowanej przez producenta.

To będzie cała procedura, cała kampania, będzie loteria dla sklepów, będą dofinansowania dla jednostek w sprzęcie, tylko na tę chwilę nie znamy szczegółów. To będzie bardzo duże przedsięwzięcie - powiedziała portalowi osp.pl rzecznik ZOSP RP Nina Mirgos-Kilanowska.

Współpraca ochotników wywołała spore kontrowersje wśród internautów. Jeden ze strażaków PSP poczuł się do tego stopnia urażony, że zorganizował nawet protest na Facebooku pod nazwą "NIE CHCEMY STRAŻAKÓW NA ETYKIETACH PIWA!!!". Osoba ta nie odpowiedział niestety na próby kontaktu z naszej strony.

Wydarzeniem zainteresowało się ponad 1,2 tys. osób. Uważają, że wizerunek strażaka na etykiecie "Harnasia" jest spłyceniem ich powołania i antyreklamą służby. Zdaniem niektórych współpraca ma przede wszystkim na celu zwiększenie sprzedaży piwa, a nie pomoc ochotnikom.

Robią sobie antyreklamę - bo strażak w reklamie piwa wyłącznie kojarzyć się może z usuwaniem szkód po wypadku spowodowanym przez nietrzeźwego kierowcę - zauważył przeciwnik akcji.

Państwowa Straż Pożarna komentuje

Wysłaliśmy zapytanie w sprawie współpracy ochotników z OSP do PSP. Z odpowiedzi wynika, że PSP nie chce komentować komercyjnych przedsięwzięć stowarzyszeń, jednak akcji tej bynajmniej nie pochwala.

Nie odnosimy się do komercyjnych przedsięwzięć stowarzyszeń. Jako Państwowa Straż Pożarna jesteśmy przeciwni używaniu wizerunku strażaków do promocji używek czy alkoholu. Jest to także w kontrze do założeń ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Jako profesjonalna, zawodowa formacja ratownicza działająca w obszarze ratownictwa i ochrony ludności promujemy sport pożarniczy, wszelką aktywność sportową i zdrowy tryb życia - napisano w komunikacie wysłanym do o2.pl.

„Cud nad Orlenem”. Soboń komentuje

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył