Był poszukiwany. Sam ściągnął na siebie uwagę funkcjonariuszy policji
Nietypowa kontrola miała miejsce w Szczecinie (woj. zachodniopomorskie). Funkcjonariusze polecili zatrzymać się kierowcy, który w trakcie jazdy dopuścił się wykroczeń. Gdy podał tożsamość, okazało się, że powinien właśnie odsiadywać karę więzienia.
Policjanci ze szczecińskiej drogówki zauważyli, że jeden z kierowców nie stosuje się do obowiązujących przepisów. Jadący pojazdem marki Fiat mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa pieszej, która próbowała przejść przez przejście dla pieszych.
Złamał przepisy ruchu drogowego. Okazało się, że był poszukiwany
Nieustąpienie pierwszeństwa nie było jedynym przewinieniem kierowcy fiata. Uwadze funkcjonariuszy policji nie uszedł fakt, że w trakcie jazdy rozmawiał on przez telefon komórkowy w niedozwolony sposób.
Przeczytaj także: Wyprzedził policjantów na przejściu dla pieszych. Mandat? Zabolał...
Funkcjonariusze nakazali kierowcy Fiata zatrzymanie się do kontroli. Okazało się, że jest to 49-letni szczecinian, który ma na koncie więcej, niż złamanie zasad ruchu drogowego.
Zobacz też: Nowe rekordowe mandaty. Kierowca audi pędził 241 km/h, teraz zapłaci 2,5 tys. zł
Przeczytaj także: Kluczyki zatrzasnęły się w aucie. W środku był 1,5-roczny chłopiec
Jak podaje rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, 49-latek był osobą poszukiwaną. Na podstawie Zarządzenia Sądu lub Prokuratora miał odbyć karę zastępczą 15 dni pozbawienia wolności za nieopłaconą grzywnę.
Przeczytaj także: Pędził Lamborghini przez Środę Wlkp. Dostał przerażający mandat
49-letni szczecinian został zwolniony po uiszczenia grzywny. To jednak nie koniec jego problemów – za popełnione wykroczenia będzie odpowiadał przed sądem.