Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Była godzina 8:00. Rosja mówi, co się działo nad Morzem Czarnym

Wyprodukowany w Turcji dron Bayraktar należący do armii ukraińskiej w czwartek patrolował Morze Czarne. Ma to prawdopodobnie związek z napięciami na linii Rosja-Ukraina.

Była godzina 8:00. Rosja mówi, co się działo nad Morzem Czarnym
Rosyjscy żołnierze nad Morzem Czarnym. W czwartek morze było patrolowane przez ukraińskiego drona (Getty Images, Sergei Malgavko)

Ukraiński portal Dumskaya poinformował, że dron Bayraktar armii ukraińskiej patrolował Morze Czarne. W czwartek ok. godz. 8 rano wystartował z bazy Sił Powietrznych Kulbakino koło Mikołajewa, gdzie stacjonuje 10. brygada lotnictwa morskiego Ukrainy.

Dron patrolował wody Morza Czarnego

Dron Bayraktar przeleciał nad Oczakowem w obwodzie mikołajowskim, prawie docierając do wyspy Zmijinyj na Morzu Czarnym, a następnie patrolował granicę morską Ukrainy. Lot odbywał się na wysokości ponad 5 km.

Bayraktar TB2 to turecki, bezzałogowy, bojowy aparat latający o zasięgu 150 km, prędkości roboczej 130 km/h i ładowności 50 kg. Jest wyposażony w automatyczny system startu i lądowania.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził 26 października, że ​​wojsko po raz pierwszy użyło tureckiego drona bojowego Bayraktar w rejonie Donbasu. Stały Przedstawiciel Rosji przy OBWE Aleksander Łukaszewicz powiedział na posiedzeniu Stałej Rady organizacji w Wiedniu, że użycie takich samolotów jest zabronione przez porozumienia mińskie, a także przez dodatkowy pakiet środków kontroli zawieszenia broni uzgodniony w lipcu 2020 r. MSZ Niemiec i Francji wyraziły zaniepokojenie doniesieniami o użyciu dronów Bayraktar przez armię ukraińską - podaje agencja TASS.

Dron Bayraktar należący do ukraińskiej armii
Dron Bayraktar należący do ukraińskiej armii (Ministry of Defence Ukraine)

Zobacz także: Sprzęt wojskowy Rosji przy granicy z Ukrainą. Amerykanie publikują zdjęcia satelitarne

Autor: NB
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić