Były żołnierz otworzył ogień ze swojego balkonu. Nie żyje pięć osób

W gruzińskim mieście Sagaredżo rozegrały się wstrząsające sceny. Były żołnierz armii gruzińskiej otworzył ogień ze swojego balkonu w kierunku grupy ludzi. Zginęło pięć osób, w tym policjant, a pięć innych zostało rannych. Po wszystkim sprawca popełnił samobójstwo.

Były żołnierz otworzył ogień ze swojego balkonu. Nie żyje pięć osób
Były żołnierz otworzył ogień z balkonu swojego mieszkania (Twitter)

Dramat rozegrał się 20 stycznia we wczesnych godzinach porannych w Sagadżero na wschód od Tbilisi. Jak poinformowało w piątek gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, mężczyzna zaczął strzelać z karabinu automatycznego z balkonu swojego mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze budynku mieszkalnego.

Masowa strzelanina w Gruzji. Nie żyje pięć osób

Napastnik zabił pięć osób, w tym czterech swoich sąsiadów i policjanta, 38-letniego Otara Ghvinashvili, który zmarł w drodze do szpitala. Pięć kolejnych osób zostało rannych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Walczyli do końca. Dramatyczne starcie żołnierzy w lesie pod Ługańskiem

Na miejsce skierowano policję oraz jednostkę specjalną MSW. Minister spraw wewnętrznych Vakhtang Gomelauri poinformował, że gdy siły bezpieczeństwa dostały się do mieszkania napastnika, mężczyzna popełnił samobójstwo przy użyciu broni palnej. Dodał, że funkcjonariusze musieli przeczesać teren po odkryciu zawleczek od granatów ręcznych.

Gdy tylko policja otworzyła drzwi, rozległy się odgłosy strzałów. On [strzelec - przyp. red.] krwawił z głowy, leżąc na łóżku z bronią automatyczną u boku - powiedział prasie minister spraw wewnętrznych po zakończeniu działań na miejscu zdarzenia.

Według Gomelauriego strzelec to 49-letni Nodar Atuashvili - były żołnierz armii gruzińskiej, który służył w latach 2006-2021, m.in. w Afganistanie. Szef resortu spraw wewnętrznych potwierdził także doniesienia sąsiadów napastnika, według których dorosły syn 49-latka uciekł z mieszkania po tym, jak jego ojciec zaczął strzelać. Motywy działania sprawcy jak na razie nie są jasne.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić