"Celowo". Czołowy ekspert nie ma wątpliwości. Chodzi o katastrofę
Katastrofa samolotu Air India z 12 czerwca była wynikiem celowego działania człowieka - twierdzi ekspert ds. bezpieczeństwa lotniczego Mohan Ranganathan w Indiach. Raport wstępny ujawnia niepokojące szczegóły dotyczące incydentu.
Wstępny raport opublikowany przez indyjskie Biuro Badania Wypadków Lotniczych wykazał, że zostały wyłączone przełączniki odpowiadające za dopływ paliwa do silnika. Stało się to w momencie, gdy samolot nabierał wysokości.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
W raporcie ujawniono również rozmowę obu pilotów maszyny. Jeden z nich pyta, dlaczego zdecydował się na wyłączenie. Drugi miał odpowiedzieć, że nie zrobił tego. Nie ujawniono, do kogo należały poszczególne słowa. Feralnego dnia dreamliner pilotował kapitan Sumeet Sabharwal z ponad 10 tys. godz. w powietrzu oraz Clive Kunder, który w powietrzu spędził prawie 3,5 tys. godzin.
Kapitan Mohan Ranganathan, czołowy ekspert w dziedzinie lotnictwa w Indiach oraz były pilot Boeinga, twierdzi, że przyczyną tragedii mogły być działania zewnętrzne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełączenie paliwa nie zmienia się automatycznie. Musi zostać fizycznie wyłączone i można to zrobić wyłącznie celowo - cytuje jego słowa portal "The New Indina Express".
Dodał, że wyłącznik odcinający dopływ paliwa jest przewidziany jako środek awaryjny, aby piloci mogli ratować sytuację w przypadku poważnej usterki bądź pożaru. - To celowa interwencja człowieka. To nie był przypadek - dodał w rozmowie z indyjskim portalem.
Ekspert jednocześnie twierdzi, że linie lotnicze powinny zmienić sposób traktowania swoich pilotów. Ranganathan uważa, że piloci są przemęczeni i nie mają wystarczająco dużo czasu dla swoich rodzin. - Obecnie traktuje się ich jak maszyny. To powoduje ogromny stres wśród pilotów - mówił "The New Indina Express".
Z kolei profesor Graham Braithwaite, dyrektor wydziału aeronautyki i lotnictwa na Uniwersytecie Cranfield w rozmowie z "The Independent" stwierdził, że katastrofa była "niezwykłym wydarzeniem". - Jeśli ktoś celowo przestawił przełącznik, to jest to sabotaż - mówił w rozmowie z brytyjskim portalem.
Tragiczny wypadek lotniczy, który miał miejsce 12 czerwca 2025 roku w Indiach, wstrząsnął całym światem. Samolot linii Air India, Boeing 787 Dreamliner, rozbił się krótko po starcie z lotniska w Ahmadabadzie, kierując się do Londynu. Na pokładzie znajdowały się 244 osoby, z których przeżyła tylko jedna. Zginęło też 19 osób na ziemi.