Centrum recyklingu przekształcone w świąteczną krainę

Śmieci stały się atrakcją turystyczną. Jak to możliwe? Pracownicy stworzyli świąteczne dekoracje, używając do tego składowanych odpadów, opon oraz pachołków drogowych.

Dekoracje świąteczneDekoracje świąteczne

Pracownicy centrum recyclingu przy Estuary Way w Grimsby postanowili stworzyć trochę świątecznego nastroju w swoim miejscu pracy. Użyli nikomu już niepotrzebnych i wyrzuconych rzeczy, dodali koloru, tworząc w ten sposób świąteczne dekoracje.

Wjeżdżając na teren centrum, samochody mijają więc choinki, ludziki w czpakach mikołaja, bałwany. Wystarczyło trochę kreatywności i farb, a także dodania lampek świątecznych, by stworzyć świąteczną, zimową krainę czarów.

Dekoracje świąteczne
Dekoracje świąteczne © NORTH EAST LINCOLNSHIRE COUNCIL

Ludzie zaczęli przyjeżdżać tylko po to, żeby móc zobaczyć, co zrobili pracownicy. Odwiedzający byli zachwyceni tym, co stworzono w Grimsby. "To trochę świątecznej radości podczas pandemii koronawirusa" - stwierdził jeden z obserwatorów cytowany przez BBC.

Najmłodsi byli zachwyceni przede wszystkim podobiznami Minionków. Były one zrobione ze starych opon, przemalowanych na żółto z motywem świąteczym, czyli po prostu mając na głowie czapki Świętego Mikołaja.

Dekoracje świąteczne
Dekoracje świąteczne © NORTH EAST LINCOLNSHIRE COUNCIL
Dekoracje świąteczne
Dekoracje świąteczne © NORTH EAST LINCOLNSHIRE COUNCIL
- To recykling rzeczy, które zostały dostarczone przez społeczeństwo. Owinęliśmy je lampkami, bombkami i pomalowaliśmy - przyznał skromnie Will Wooliss, jedenz pracowników.

Docenili to także piłkarze miejscowego klubu. James McKeown, kapitan Grimbsby Town FC podkreślił, że w tak trudnym czasie można się jednoczyć i robić rzeczy, które mogą wywołać uśmiech na twarzy innych.

Dyrektor centrum recyklingu ma nadzieję, że odwiedzający zostawią coś od siebie. Wszelkie przekazane darowizny mają zostać przekazane na lokalne organizacje charytatywne.

Dramat właścicieli stoków i instruktorów. Apelują do rządzących

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?