Chciał pokazać żonie, jak bardzo ją kocha. Wylądował w szpitalu

22

Kłótnia z żoną była powodem, dla którego 24-latek skoczył z wiaduktu. Młody mężczyzna postanowił zademonstrować swoje uczucia na jednym z mostów w gminie Białaczów (woj. łódzkie). To nieodpowiedzialne zachowanie mogło skończyć się tragicznie.

Chciał pokazać żonie, jak bardzo ją kocha. Wylądował w szpitalu
Zdjęcie ilustracyjne. (Policja)

Dyżurny opoczyńskiej policji otrzymał pilne zgłoszenie, z którego wynikało, że młody mężczyzna spadł z wiaduktu kolejowego. Na miejsce zostali natychmiast skierowani policjanci.

Zadysponowano także zespół ratowników medycznych z opoczyńskiego szpitala. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, 24-letni mężczyzna, jadąc samochodem, pokłócił się z żoną. W pewnym momencie 24-latek na wiadukcie kolejowym, nad Centralną Magistralą Kolejową zatrzymał samochód.

Chcąc pokazać żonie jak bardzo ja kocha, podbiegł do barierek ochronnych na wiadukcie, przeszedł przez nie i zawisł nad torowiskiem. Zabiegi żony, aby wciągnąć 24- latka na most nie przyniosły efektów. Mężczyzna upadł z kilkunastu metrów - relacjonuje asp. szt. Barbara Stępień z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie.

Na szczęście mężczyzna nie uderzył w torowisko, lecz spadł do rowu melioracyjnego. 24-latek z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala w Piotrkowie Trybunalskim. Policjanci wyjaśniają okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia.

Przy okazji policjanci apelują o rozsądek. "Miłość można okazywać na różne sposoby, ale skakanie z mostu nie jest właściwą metodą na wyznanie uczuć ukochanej osobie" - podkreśla policja.

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić