Chcieli wysadzić generała w powietrze. Bunty w rosyjskim wojsku narastają

Dowództwo próbuje zmusić rosyjskich żołnierzy do przejścia w ofensywę mimo że ich dywizja poniosła ogromne straty. Powoduje to prawdziwe bunty w jednostkach - wynika z przechwyconej przez SBU rozmowy. Wojskowi chcieli nawet wysadzić generała Walerija Sołodczuka w powietrze.

Rosjan boją się własne żony Rosjanie za wszelką cenę próbują uniknąć wojny
Źródło zdjęć: © PAP | RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE / HANDOUT

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy regularnie przechwytuje rozmowy rosyjskich najeźdźców, które często są dowodem na to, że Rosjanie boją się przechodzić do ofensywy w Ukrainie, ponieważ spowoduje to duże straty siły żywej.

Pingwiny na polskiej plaży? Tylko w Kabarecie Pary nr2

"Masz 20 dni, żeby zdechnąć"

W najnowszej rozmowie, do której dotarły ukraińskie służby, rosyjski żołnierz skarży się, że pozostała tylko jedna trzecia ich brygady - 215 osób na 600. Reszta zaś została zabita lub ranna. - Cała bateria już nie działa - mówił.

Żołnierz przytoczył też słowa swojego dowódcy - generała Wałerija Sołodczuka. Miał od niego wymagać przejścia do ofensywy, mimo że Rosjanin próbował odmówić. Generał zareagował w ostrych słowach: "Masz 20 dni, żeby tu [w Ukrainie - przyp. red.] zdechnąć".

Chciał wysadzić generała

Po tych słowach wojskowi zaczęli masowo rezygnować, zaczął się nawet prawdziwy bunt. - Jeden z żołnierzy, dzieciak, wyciągnął granat i zagroził, że wysadzi siebie i generała. Sołodczuk usiadł w swoim "bobiku" [samochód UAZ 469] i odjechał - mówił.

W ogóle teraz nie chcę tu zostawać, k**wa! - mówi przerażony Rosjanin.

Miał zapobiegać odmowom wykonywania rozkazów

Jak podkreśla Służba Bezpieczeństwa Ukrainy generał Walerij Sołodczuk, mający dowodzić jednostkami w obwodzie donieckim, został m.in. wydelegowany na wschód Ukrainy, aby tłumić bunt w szeregach rosyjskiej armii i zapobiegać odmowom wykonywania rozkazów.

Sołodczuk oraz jego "specjalni ochroniarze" - jak przekazało SBU - omal nie zostali zastrzeleni przez żołnierzy, którzy sprzeciwili się wykonywaniu rozkazów. Grożono im też zabiciem poprzez odbezpieczenie granatu. - Rosyjski generał haniebnie uciekł z linii frontu - podało SBU.

Wybrane dla Ciebie
Powrót Justyny Steczkowskiej do "Tańca z gwiazdami" z ognistym tangiem. "Mega! Niesamowite!"
Powrót Justyny Steczkowskiej do "Tańca z gwiazdami" z ognistym tangiem. "Mega! Niesamowite!"
Wyniki Lotto 16.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 16.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odkrycie na Podkarpaciu. Znaleziono fragmenty niemieckiej rakiety
Odkrycie na Podkarpaciu. Znaleziono fragmenty niemieckiej rakiety
Atak agresywnego psa. Pogryzł owczarka i człowieka
Atak agresywnego psa. Pogryzł owczarka i człowieka
Służył od 55 lat. Nie żyje strażak z Łomianek
Służył od 55 lat. Nie żyje strażak z Łomianek
Ujawniają plan Rosji. Chodzi o produkcję czołgów
Ujawniają plan Rosji. Chodzi o produkcję czołgów
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował