Chersoń. Żołnierze SSO zabili rosyjskich spadochroniarzy
Trwa 260. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. W obwodzie chersońskim żołnierze Sił Operacji Specjalnych Ukrainy zabili grupę rosyjskich spadochroniarzy na pojazdach opancerzonych.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Rosjanie kontrolowali większość obwodu chersońskiego. Siły Zbrojne Ukrainy informują teraz, że w wyniku kontrofensywy kilkadziesiąt okupowanych miejscowości zostało odzyskanych.
Ukraińska armia przemieszcza się i wzmacnia pozycje na południu Ukrainy. W przestrzeni informacyjnej było dzisiaj dużo radości, wiadomo dlaczego, ale musimy powściągać nasze emocje podczas wojny – powiedział ostatnio prezydent Wołodymyr Zełenski.
W środę 9 listopada Rosjanie wycofali się z okupowanego Chersonia na południu Ukrainy. Minister Obrony Rosji Siergiej Szojgu wydał rozkaz wycofania żołnierzy z Chersonia na lewy brzeg Dniepru. Zdaniem doradcy prezydenta Ukrainy okupant chce "maksymalnie zniszczyć" Chersoń.
Rosja chce zamienić Chersoń w 'miasto śmierci'; rosyjscy żołnierze minują wszystko, od mieszkań po kanały — napisał na Twitterze doradca Zełenskiego Mychajło Podolak.
"Ukraińska Prawda" poinformowała w czwartek o zabiciu grupy rosyjskich spadochroniarzy w pojazdach opancerzonych przez żołnierzy Sił Operacji Specjalnych. Jak podaje ukraiński portal, czas ataku nie został ujawniony.
W obwodzie chersońskim ukraińscy operatorzy grupy taktycznej SSO całkowicie zniszczyli dwa rosyjskie bojowe wozy dwoma celnymi strzałami. Podczas ataku część Rosjan próbowała uciec, ale im się to nie udało - podano w komunikacie.
Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny podaje, że od 1 października ukraińska armia odzyskała kontrolę nad 41 miejscowościami. "Od tego czasu odepchnęliśmy przeciwnika o 36,5 km. Ogólnie odzyskaliśmy 1381 kilometrów kwadratowych" - poinformował Załużny na Telegramie.