Chmura pyłu w Radlinie. Mieszkańcy chcą rekompensat

43

Mieszkańcy Radlina, gdzie doszło w miniony weekend do poważnej emisji pyłu z hałdy przy kopalni Marcel mają już dość! Domagają się rekompensat za poniesione straty. Urzędnicy miasta podkreślają, że cały czas trwają ustalenia przyczyn zaistniałej sytuacji, składu pyłu jak i jego potencjalnego wpływu na zdrowie lokalnej społeczności.

Chmura pyłu w Radlinie. Mieszkańcy chcą rekompensat
Chmura pyłu nad Radlinem (Facebook, Miasto Radlin)

W sobotę, 16 września doszło do poważnej emisji pyłu z hałdy kopalnianej w Radlinie. Przyczyną było osunięcie się części skarpy. Skutki tego zdarzenia były odczuwalne dla okolicznych mieszkańców. Gruba warstwa pyłu osiadła na ich posesjach, ulicach, samochodach i roślinach.

Traktujemy temat jako problem najwyższej wagi i od samego początku występujemy tu w imieniu naszych mieszkańców oraz mając ich dobro na względzie - zapewniają władze miasta na facebookowym profilu Miasto Radlin.

Nie tylko służby miejskie czyściły ulice z osadu. Mieszkańcy sami chwycili za węże ogrodowe, by jak najszybciej pozbyć się kopalnianego pyłu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Smog zwiększa ryzyko COVID-19. "Chmura wirusa dłużej pozostaje zakaźna"

Na miejscu pracowała Państwowa Straż Pożarna oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. - Według naszego wstępnego rozpoznania, nastąpiło samoistne osuwisko. Nie były prowadzone prace w pobliżu osuwiska. Tego dnia też nie prowadzono robót w innym rejonie hałdy - tłumaczy "Gazecie Wybrczej" Kamil Szypuła, dyrektor administracyjny w przedsiębiorstwie Barosz Gwimet, która na zlecenie kopalni zajmuje się rekultywacją hałdy.

Z doniesień medialnych wynika, że osuwisko miało 5 metrów szerokości, a materiał, który się zsunął ważył ok. 500 ton. W sprawie powołano specjalny zespół, który zbada okoliczności zdarzenia.

Za zdarzenie odpowiada Polska Grupa Górnicza, która jest zleceniodawcą rozbiórki hałdy. - Powierzono to firmie specjalistycznej, która jest odpowiedzialna za prowadzenie robót - mówi "GW" Tomasz Tkocz, dyrektor kopalni zespolonej "ROW".

Mieszkańcy mają dość

Mieszkańcy Radlina mają dość. Domagają się rekompensaty za koszty, które ponieśli w związku ze zdarzeniem. - Mieszkańcy chcą wiedzieć, co się stało i czy to się może powtórzyć. Domagają się zrobienia wszystkiego, aby taka sytuacja nie miała miejsca. Jednak jest też oczekiwanie na uzyskanie jakiejkolwiek rekompensaty za koszty, które ponieśli - mówi "GW" Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina.

Pracownicy Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim sugerują, że dobrym kompromisem byłoby w tej sytuacji sfinansowanie oczyszczaczy powietrza dla mieszkańców czy placówek edukacyjnych.

Urzędnicy przyznają, że zainteresowanie mieszkańców sprawą jest ogromne, a telefony w urzędzie urywają się.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie w rozmowie z WP tłumaczy, że pył zawieszony w powietrzu, składający się z cząsteczek o średnicy, która nie przekracza 10 μm jest drażniący dla górnych dróg oddechowych. Mogą wystąpić objawy nieżytu nosa, gardła lub krtani.

Mniejsze cząsteczki o wielkości 5 μm czy 1 μm "mogą wywoływać zapalenie dróg oddechowych, które będzie manifestować się takimi objawami jak kaszel, świszczący oddech".

- U pacjentów z astmą czy przewlekłą obturacyjną chorobą płuc mogą wywołać nawet napady duszności i zaostrzenie choroby. Jakaś część osób z powodu ponadnormatywnych dawek pyłu zawieszonego może mieć problemy z układem krążenia – wzrost ciśnienia tętniczego, zaburzenia rytmu serca, dekompensacja niewydolności serca - dodaje dr Dąbrowiecki w rozmowie z WP.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić