aktualizacja 

Chodzisz na grzyby? Leśnicy ostrzegają. "Pozostawcie w domu"

4

Miłośnicy smardzów mają spory powód do radości. W tym roku gatunek grzybów występuje wyjątkowo obficie. Zanim jednak sięgniemy po scyzoryk, warto pamiętać o ważnej zasadzie. Jeśli jej nie zapamiętamy, narazimy się na nieprzyjemne konsekwencje. Piszą o tym Lasy Państwowe.

Chodzisz na grzyby? Leśnicy ostrzegają. "Pozostawcie w domu"
Widzisz te grzyby w lesie? Nie wolno ci ich zebrać. Co innego np. na własnym podwórku (Facebook, Nadleśnictwo Lubin, Lasy Państwowe)

Informacje na temat zbierania smardzów pojawiły się na stronie Nadleśnictwa Lubin (woj. dolnośląskie). Jak podkreślono, należy mieć się na baczności, widząc te grzyby w lesie. Powód? Zgodnie z polskim prawem podlegają częściowej ochronie.

Smardze obrodziły w tym roku obficie, pamiętajmy jednak, że są to grzyby, które w Polsce podlegają ochronie częściowej. Czyli nie można ich zbierać w lasach – podkreślono na stronie Nadleśnictwa Lubin na Facebooku.

Zbieranie grzybów. Smardze – gdzie wolno zbierać?

Miłośnicy smaku smardzów nie muszą jednak całkiem rezygnować z ulubionych grzybów. Mogą ich kosztować, o ile zastosują się do wyjątków od reguły, która mówi o częściowej ochronie. Wystarczy, że zbierzemy je z terenu ogrodów, zielonych albo upraw rolniczych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Przydomowa grzybnia. "Borowika raczej nie wyhodujemy"
Są jednak wyjątki od reguły. Smakiem tych grzybów możemy się cieszyć, jeżeli owocniki zbierzemy: z terenu ogrodów, z upraw ogrodniczych, terenów zielonych – potwierdzono na stronie Nadleśnictwa Lubin na Facebooku.

Jednocześnie pracownicy Lasów Państwowych zaapelowali do mieszkańców Polski o ostrożność. Osoby, które zbierają smardze, regularnie mylą te grzyby z innym podobnym do nich gatunkiem, czyli piestrzenicą kasztanowatą.

Tymczasem skutki spożycia tej drugiej mogą być katastrofalne dla zdrowia. Dlaczego osoby mniej doświadczone powinny zrezygnować.

Żeby nie było tak łatwo przyroda, lubi płatać figle. Niedoświadczony grzybiarz może tak samo pomylić muchomora sromotnikowego z kanią, tak dosyć często zdarza się zebrać nie smardze a piestrzenicę kasztanowatą. Dlatego scyzoryki i kosze na grzyby pozostawcie w domu i poczekajcie na grzyby, które znacie i jesteście pewni swoich zbiorów – zaznaczyli pracownicy Lasów Państwowych.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić