Cios w Kościół. Przykład z Małopolski
Coraz trudniej zaprzeczać kryzysowi, jaki dotyka Kościół katolicki w Polsce. Oprócz afer pedofilskich, z którymi władze kościelne nie radzą sobie najlepiej, wciąż spada liczba uczniów uczęszczających na lekcje religii oraz liczba powołań wśród młodych. W Małopolsce na przestrzeni dwóch dekad ta zmniejszyła się o połowę.
W katedrze na Wawelu święcenia prezbiteratu z rąk abp. Marka Jędraszewskiego przyjęło dziś siedmiu diakonów naszej archidiecezji - napisali na swoim Twitterze przedstawiciele Archidiecezji Krakowskiej.
I choć na załączonej do posta fotografii widać twarze uśmiechniętych kleryków, przedstawiciele Kościoła katolickiego nie mają wielu powodów do radości, ponieważ liczba powołań kapłańskich drastycznie spada w całej Polsce.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w przypadku Archidiecezji Krakowskiej to aż 50-procentowy spadek w porównaniu do roku 2000, gdy metropolitą był kard. Macharski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stanisław Dziwisz zostanie ukarany? Ksiądz Isakowicz-Zaleski prosto z mostu
I choć statystyki za rok 2022 poznamy dopiero jesienią, dane za rok 2021 jasno pokazują, że święceń w całym kraju ubywa.
Z dokumentu "Annuarium Statisticum Ecclesiae in Polonia" przygotowanego przez Instytut Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC im. Witolda Zdaniewicza wynika, że do wszystkich polskich diecezji w 2021 roku inkardynowanych było 23 984 księży. To o ponad 200 księży mniej niż w roku poprzednim - pisze "GW".
Czytaj także: Tyle płaci się księżom. Kwota rzuca na kolana
Z dokumentu wynika, że najwięcej księży skupia diecezja tarnowska (1512) i krakowska ( 1145), natomiast najmniejsza pod względem liczby księży jest diecezja drohiczyńska gdzie jest zaledwie 253 księży.
Mimo to arcybiskup Marek Jędraszewski zdaję się nie być zaniepokojony tą sytuacją.