Tyle płaci się księżom. Kwota rzuca na kolana
Po Częstochowie i Krakowie, czas na kolejne miasta. "W Łodzi mamy najniższy odsetek uczniów chodzących na lekcje religii w całym kraju!" przekonują członkinie stowarzyszenia Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom i zbierają podpisy pod przygotowaną do samorządowców petycją.
- Według naszych przybliżonych wyliczeń Łódź przeznacza na naukę religii około 7 milionów złotych rocznie - piszą członkinie stowarzyszenia Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom i wzorem innych miast coraz głośniej mówią o potrzebie zaprzestania finansowania lekcji religii z miejskiego budżetu.
Łódź to kolejne miasto, gdzie coraz głośniej mówi się o niskiej liczbie uczniów i uczennic biorących udział w lekcjach religii. W Częstochowie i Krakowie ten temat podnosili lokalni politycy, w Łodzi tematem zajęło się kobiece stowarzyszenie. Jego członkinie przygotowały specjalną petycję, w treści której czytamy:
W Łodzi 56% uczniów nie chodzi na lekcje religii. W szkołach średnich aż 80% uczniów. Według mapy portalu CENA RELIGII w województwie łódzkim jest 1726 nauczycieli religii, to prawie tyle samo co nauczycieli biologii czy historii a prawie dwa razy więcej niż nauczycieli fizyki. Ogólnopolskie wyliczenia inicjatywy "Świecka Szkoła" z 2021 roku pokazują, że samorządy w Polsce wydają na organizację religii w szkołach rocznie ok. 1,1 mld. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rydzyk wychwala Czarnka. „W życiu nie słyszałem większej bzdury”
Członkinie stowarzyszenia wyliczają też na co można przeznaczyć samorządowe pieniądze zaoszczędzone w ten sposób. Można kupić ok. 500 multimedialnych tablic interaktywnych dla szkół. Zrobić remont około 150 toalet szkolnych lub około 150 mieszkań socjalnych albo podwoić wydatki na ochronę zdrowia łodzianek i łodzian, w tym np. na program ochrony zdrowia psychicznego.
Podpisaną przez mieszkańców i mieszkanki petycję planują złożyć na ręce Rady Miejskiej