Człowiek Putina musiał przyznać. "Mamy problem"

Dmitrij Rogozin, były wicepremier i szef Rosyjskiej Agencji Kosmicznej, ocenił sytuację na froncie i nie gryzł się przy tym w język. Jak przyznał, rosyjska armia ma w Ukrainie wielkie problemy i przegrywa wojnę, którą wywołała przed rokiem. "Wróg jest od nas silniejszy" - wypalił zaufany człowiek Władimira Putina.

Człowiek Putina musiał przyznać. "Mamy problem"
Dmitrij Rogozin to zaufany człowiek Władimira Putina. Jak przyznał, sytuacja na froncie jest zła (FORUM, Sergei Bobylev)

Rosjanie nie osiągają założonych celów na wojnę w Ukrainie i nawet najbliżsi współpracownicy Władimira Putina się z tym nie kryją.

Dmitrij Rogozin, były wicepremier Federacji Rosyjskiej i szef Rosyjskiej Agencji Kosmicznej (Roskosmos), nie gryzł się w język w jednym z wywiadów. Nawet on musiał przyznać, że sytuacja rosyjskiej armii na froncie nie jest dobra.

Rosjanie utknęli w Donbasie i nie udało im się przełamać ukraińskiego oporu, a symbolem heroicznej walki z najeźdźcą stał się Bachmut, o który od miesięcy toczą się ciężkie walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pracował z Szojgu. Mówi wprost, co trzyma go przy Putinie

Rosyjska armia próbowała zdobyć miasto nie licząc się ze stratami, ale straciła w trwającej wciąż bitwie setki żołnierzy i masę sprzętu. Tak samo jak Grupa Wagnera, która miała wspierać regularne wojsko.

Dmitrij Rogozin odniósł się do tego w rozmowie na antenie moskiewskiej stacji radiowej Govorit. Zausznik Władimira Putina i jeden z czołowych propagandystów reżimu w Moskwie przyznał bez ogródek, że Rosja ma spore problemy na froncie.

To, o czym mówi się od tygodni na Zachodzie, dotarło w ten sposób również do zwykłych obywateli Rosji.

Wróg jest od nas silniejszy - przyznał Dmitrij Rogozin.

Jak powiedział, by uniknąć klęski na froncie, konieczna może się okazać kolejna mobilizacja. Liczebność rosyjskich wojsk spada każdego dnia, Ukraińcy dziesiątkują kolejne oddziały i radzą sobie z taktyką przeciwników.

A ci, niezmiennie od ponad stu lat, rzucają do boju coraz więcej i więcej żołnierzy. I nie liczą się kompletnie ze stratami.

Mamy problem, bo coraz więcej żołnierzy jest rannych i ginie na froncie - zaznaczył Rogozin.

Co na to dowódcy rosyjskiej armii i sam Władimir Putin? Gdy w 2022 roku ogłoszono mobilizację do wojska, na mieszkańców Rosji padł blady strach. Wielu młodych mężczyzn uciekło z kraju, nie pomogły zachęty i argumenty patriotyczne.

Nawet rosyjska propaganda nie potrafiła ukryć tego, co dzieje się na froncie i jaki los czeka poborowych. Śmierć z rąk obrońców Ukrainy, albo w najlepszym przypadku niewola.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kim jest Dmitrij Rogozin?

Były wicepremier Rosji, który odpowiadał za siły zbrojne i jeden z zaufanych ludzi Władimira Putina.

Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi pod adresem USA i NATO oraz atakowania zachodu. Zasłynął kwestionowaniem amerykańskiego lądowania na Księżycu w 1969 roku.

W latach 2018-2022 był szefem Rosyjskiej Agencji Kosmicznej (Roskosmos), a wcześniej też wiceprzewodniczącym Dumy oraz stałym przedstawicielem Rosji przy NATO.

Pod koniec 2022 roku Dmitrij Rogozin pojawił się na okupowanych terenach i w Doniecku został ranny w głowę, plecy, pośladek i udo. Obrażenia nie okazały się poważne.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić