Czy pieczywo w sklepie można dotykać? Prawnik nie pozostawia wątpliwości

Wielu z nas decyduje się na kupno pieczywa w dyskontach czy hipermarketach. Przy tej okazji niektórzy postanawiają sprawdzić świeżość wybranych produktów w sposób... namacalny. A chociaż mówi się, że "towar macany należy do macanta", to wielu po sprawdzeniu gołą ręką, takiego towaru nie bierze. Tymczasem za dotykanie pieczywa można zapłacić niemałą grzywnę.

Wiele osób po pieczywo w sklepie wciąż sięga gołymi rękomaWiele osób po pieczywo w sklepie wciąż sięga gołymi rękoma
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza | Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl

W czasie pandemii koronawirusa kwestia higieny była poruszana wielokrotnie, a pracownicy sklepów pilnowali, aby kupujący mieli zarówno maseczki, jak i rękawiczki. W wielu sklepach do dyspozycji były także płyny do dezynfekcji, z zaleceniem aby z nich korzystać zaraz po wejściu. Niestety, kontrole się skończyły i wróciły stare przyzwyczajenia. Wiele osób sięga po bułki, chleby czy rogaliki gołymi rękami. Jakby tego było mało - macają towar i wcale go nie biorą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tego chleba unikaj. Bez smaku i właściwości zdrowotnych

Tymczasem istnieją przepisy, które zabraniają takiego zachowania. Obowiązują od niedawna. bo od września 2024 r. Ale jak wiadomo - nieznajomość prawa szkodzi, dlatego warto wiedzieć, co może nam grozić za takie zachowanie.

Bakterie kałowe w sklepowym pieczywie

Ręce klientów w sklepach są nosicielami różnego rodzaju drobnoustrojów. Według serwisu Dzień Dobry TVN Hiszpanie przeprowadzili badania, z których wynikło że nawet 40 proc. sklepowego pieczywa zawiera bakterie kałowe. Każda bułka, leżąc na sklepowej ladzie, może zostać dotknięta nawet kilkadziesiąt razy. W ten sposób może stać się też źródłem salmonelli, e.coli czy gronkowca.

Przed dotykaniem bułek w sklepie nie powinny nas powstrzymać jedynie kwestie zdrowotne, ale także prawne. Nie wolno tego robić bez użycia rękawiczek jednorazowych bądź torebki foliowej.

Co, jeśli byś włożył rękę i złośliwie macał wszystkie bułki, żeby po prostu sklep stracił? Moim zdaniem będzie to zniszczenie mienia. Delikatnie mówiąc: bułki stracą na wartości, a ty możesz odpowiedzieć za wykroczenie. No, chyba że wartość bułek przekroczy 800 zł, ale wtedy już naprawdę byłbyś bardzo złośliwy - zwrócił uwagę w jednym ze swoich nagrań prawnik Marcin Kruszewski.

Dodał, że mowa tutaj o art. 1. kodeksu wykroczeń, który brzmi "odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5 000 złotych lub nagany".

Przepisy, które obowiązują od września 2024 r. mówią natomiast o mandacie na kwotę 500 zł za dotykanie pieczywa gołymi rękami.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi