Donald Trump oskarża Iran. "Mogą nas podpuszczać"
Prezydent USA Donald Trump oskarżył Iran o udawanie chęci do rozmów na temat programu jądrowego, podkreślając gotowość do zdecydowanych działań, by zapobiec pozyskaniu przez Iran broni jądrowej.
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, wyraził w poniedziałek swoje obawy dotyczące postawy Iranu w kwestii rozmów o programie jądrowym. Trump stwierdził, że Iran jedynie udaje chęć do negocjacji, a w rzeczywistości "podpuszcza" Amerykę.
Prezydent USA podkreślił, że jest gotów podjąć "coś bardzo mocnego", aby uniemożliwić Iranowi zdobycie broni jądrowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moment ataku Rosjan na Sumy. Przerażające nagrania świadków
Trump o rozmowach w Omanie
Wypowiedź Trumpa odnosiła się do sobotnich rozmów amerykańsko-irańskich, które odbyły się w Omanie. Prezydent USA, pytany o kolejną rundę negocjacji zaplanowaną na przyszłą sobotę, wyraził zaniepokojenie tygodniową przerwą w rozmowach, uznając ją za zbyt długą.
Więc myślę, że mogą nas podpuszczać. Ale Iran musi pozbyć się koncepcji broni jądrowej. Nie mogą mieć broni jądrowej - mówił Trump podczas spotkania z prezydentem Salwadoru, Nayibem Bukele, w Białym Domu.
Iran musi działać szybko
Trump podkreślił, że chciałby, aby Iran stał się "wielkim narodem", ale nie będzie to możliwe, jeśli zdecyduje się na rozwój broni jądrowej.
Nie mogą mieć broni jądrowej i muszą działać szybko, ponieważ są dość blisko posiadania broni. (Ale) nie będą jej mieć. A jeśli będziemy musieli zrobić coś bardzo mocnego, zrobimy to. I nie robię tego dla nas. Robię to dla świata. To są zradykalizowane osoby i nie mogą mieć broni jądrowej - powiedział prezydent USA.
Pozytywne rozmowy w Omanie
Pomimo krytycznych uwag Trumpa, jeszcze w niedzielę ocenił on, że jego wysłannik Steve Witkoff odbył "bardzo dobre" rozmowy z szefem MSZ Iranu w Omanie. Departament Stanu USA określił te rozmowy jako "pozytywne i konstruktywne", uznając je za krok naprzód. Było to pierwsze bezpośrednie spotkanie przedstawicieli obu państw na tak wysokim szczeblu od 2018 roku.
Przeczytaj też: Przemoc wobec ratowników medycznych. Będą surowsze kary