Dramatyczne chwile na dworcu w Warszawie. Huczy cały internet

Czwartkowa akcja ratowania życia na warszawskim Służewcu tempem mogła przypominać najlepsze kino akcji. Dzięki współpracy kilku przypadkowych osób, udało się skutecznie pomóc mężczyźnie, który zasłabł na dworcu. - Piękny łańcuch przeżycia - chwalą internauci. Bohaterska postawa kierownika pociągu, pasażerów i dyspozytora odbija się szerokim echem w sieci.

Pasażerowie i kierownik pociągu uratowali życie mężczyznyPasażerowie i kierownik pociągu uratowali życie mężczyzny
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook | To nie z mojej karetki

Z perspektywy ratowników zaczęło się dość standardowo. Ktoś zadzwonił na numer alarmowy z informacją, że na warszawskiej stacji Służewiec zasłabł mężczyzna. Dyspozytor z uzyskanej informacji wywnioskował, że chodzi o nagłe zatrzymanie krążenia. Przez telefon zaczął instruować zgłaszającego rozmówcę, jak ma udzielić pierwszej pomocy.

W tym czasie siedzący obok niego kolega z dyspozytorni zlokalizował dokładnie miejsce zdarzenia. Wpadł na pomysł, że obecne na peronie osoby mogą wykorzystać defibrylatory AED, które są dostępne w pociągach. Skład wyposażony w taki sprzęt na stacje miał wjechać za dwie minuty.

Dalej wszystko potoczyło się w szalonym tempie. Dyspozytor wysyłający karetkę spróbował skontaktować się z kierownikiem wjeżdżającego na stację pociągu. Świadkowie, ucząc przez telefon pierwszej pomocy, informowali innych pasażerów o konieczności skontaktowania się z kierownikiem pociągu. Dzięki zmasowanej akcji, kierownik zaraz po wjechaniu na peron przybiegł na pomoc z defibrylatorem.

Kierujący pociągiem pan Robert tak opisywał całą akcję:

Podbiegła do mnie kobieta i zaalarmowała, że umiera człowiek. Zabrałem z pociągu defibrylator AED, wcześniej masażu serca dokonywała inna osoba. Odsłoniliśmy klatkę piersiową, podłączyłam elektrody i użyłem mocy. Mężczyzna, który był już cały siny, zaczął od razu oddychać.

Historię, w którą zaangażowani byli pracownicy dyspozytorni, a także kierownik pociągu i pasażerowie, opisana została na facebookowym profilu "To nie z mojej karetki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Trzylatka straciła przytomność. Błyskawiczna reakcja lubuskich policjantów

W momencie, kiedy na miejsce dotarł zespół ratownictwa W01-038, pacjent był właśnie defibrylowany, po czym przywrócono mu oddech i krążenie. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna najbliższe Święta Bożego Narodzenia spędzi z rodziną przy stole - opisują na swojej stronie dumni ratownicy.

Pracownicy Warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej dodają:

Kłaniamy się nisko wszystkim Państwu i przypominamy, że nasze wszystkie pociągi mają defibrylatory ratujące życie, a wszyscy pracownicy SKM zostali przeszkoleni z pierwszej pomocy. Dziękujemy za wczoraj wszystkim Bohaterom i Bohaterkom tej pięknej akcji.

Post wzbudził ogromne emocje wśród komentujących na profilu opisującym codzienną pracę warszawskich ratowników medycznych. Na fali podziwu i gratulacji dla bohaterskiej postawy wszystkich biorących udział w akcji jedna z internautek napisała:

Nie bójmy się pomagać i prosić o pomoc. Świat jest pełen ludzi życzliwych, którzy potrafią się łączyć w słusznej sprawie.
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje