Dramatyczny wypadek na S2. Tak zachowali się kierowcy
W Warszawie w ciągu trasy S2 doszło do dramatycznego wypadku. Jedna osoba została ranna. Na drodze utworzyły się gigantyczne korki. Niektórzy postanowili zawrócić.
We wtorek na trasie S2 w kierunku Poznania na węźle Konotopa doszło do bardzo poważnego wypadku. Według Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie, zderzyły się dwa tiry.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Samochód ciężarowy uderzył w naczepę innego tira. W jednym z pojazdów jest zakleszczona kobieta - informowali medycy w serwisie X. Portal tvn24.pl poinformował, że poszkodowana została wyciągnięta przez strażaków i odwieziona do szpitala dzięki LPR.
Oficer prasowy straży pożarnej w Pruszkowie asp. Michał Składanowski przekazał, że to ciężarówka – cysterna – wjechała w naczepę drugiej ciężarówki - dodaje PAP.
W miejscu wypadku utworzyły się ogromne korki. Droga jest całkowicie zablokowana, a czas trwania określono na trzy godziny w komunikacie GDDKiA. Jak się okazuje, nie wszyscy kierowcy zachowali się zgodnie z obowiązującymi zasadami.
Prawie 30 minut stania, nie ruszaliśmy się praktycznie wcale. W pewnym momencie część aut zaczęła cofać wykorzystując każdą wolną przestrzeń. O mało co nie obrysowali mi auta - mówi o2 pan Kuba, który chwilę po godzinie 11 utknął w korku na trasie.
I wysłał nam nagrania z zachowania kierowców, które potwierdzają jego słowa. Są one dostępne poniżej.