Dwuzłotówka warta 2,5 tys. zł? To możliwe
Szok, ile można zarobić za uszkodzoną dwuzłotówkę. Ekspert w zakresie numizmatyki wyjawił, że niektóre wyjątkowe okazy są warte nawet 2,5 tysiąca złotych!
Źródło zdjęć: © Pixabay
Coraz więcej słyszy się na temat tego, że monety czy banknoty są warte więcej niż ich nominalna wartość. Jak to możliwe?
Czytaj także: Zbadali martwe szczury. Straszne wieści z Chin
Chodzi o to, że wartość monety czy banknotu wzrasta, gdy pojawia się jakiś błąd. To może być przesunięty stempel, orzeł do góry nogami czy inny defekt.
Monety w jakiś sposób błędnie wybite podczas produkcji, np. z przesuniętym stemplem, orłem do góry nogami, takie rzeczy też się przekładają na cenę i to dość wyraźnie. Zamiast zwykłej monety mamy pieniądz za kilkadziesiąt lub kilkaset złotych - mówił w programie "Money. To się liczy" Damian Marciniak z Gabinetu Numizmatycznego.
Ogromne pieniądze za uszkodzoną dwuzłotówkę
Marciniak opowiedział też o rekordowej wartości dwuzłotówki. Okazało się, że wyniosła ona aż... 2,5 tys. zł!
Najdroższy "destrukt" jaki mieliśmy, to była uszkodzona 2-złotówka. Podkładka montażowa wpadła pod stempel, została wmontowana, taka moneta wystawiona na aukcję osiągnęła cenę 2,5 tys zł - wyjawił.
2-złotówka warta 2,5 tys. złotych. Jak odróżnić cenną monetę od zwykłej?
Źródło artykułu: o2pl