Dziki terroryzują mieszkańców. Ludzie boją się o swoje dzieci

140

Powszechny problem większych polskich miast, gdzie ptaki wygrzebują zawartość miejskich koszy i roznoszą po okolicy, wydaje się niczym w porównaniu z tym z czym muszą mierzyć się mieszkańcy krakowskiego Ruczaju. Ich pojemniki czy worki ze śmieciami rozgrzebują...dziki. Nocami urządzają sobie ucztę na ul. Przemiarki, ale już i za dnia można tu spotkać całe watahy.

Dziki terroryzują mieszkańców. Ludzie boją się o swoje dzieci
Dziki zadomowiły się w Krakowie (YouTube)

Dowodem na to było nagranie jednego z mieszkańców, który uwiecznił kilkanaście dzików podczas spaceru ulicą w sobotnie przedpołudnie. Zwierzęta przechadzały się i zaglądały, czy w okolicy (a zwłaszcza w śmietnikach) nie ma czegoś do jedzenia. Mieszkańcy przyznają, że boją się o swoje dzieci, gdyż te niejednokrotnie pokonują okolicę na piechotę.

Od kilku tygodni zauważyliśmy, że nocą rozwalane są worki z odpadami BIO po całej ulicy Przemiarki. Domyślaliśmy się, że to są dziki - powiedział "Gazecie Krakowskiej" pan Tomasz, jeden z mieszkańców.

Jego słowa wkrótce się potwierdziły w postaci nagrania spacerujących po ulicy w ciągu dnia dzików. Zwierzęta nic sobie nie robiły z obserwujących ich ludzi, tylko szukały pożywienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niedźwiedź znalazł sposób na upał. Fotopułapka wszystko nagrała
Często wysyłamy dzieci do sklepu, czy też same idą na dodatkowe zajęcia itd. Nie chciałbym, żeby spotkały taką watahę na ulicy. Przecież może się to źle skończyć - relacjonuje gazecie mieszkaniec.

Szacunkowo w okolicach Przemiarki może się przebywać nawet 17 dzików.

Dzików w mieście coraz więcej

Według przepisów przyjętych w 2021 roku w związku z afrykańskim pomorem świń, odłowionych dzików nie można przemieszczać na terenie miasta. W stolicy Małopolski działa jednak specjalna komórka, której zadaniem jest rozwiązanie problemu nadmiernej liczby dzików.

Z uwagi na dalszą liczną obecność dzików w mieście zarządzeniem prezydenta Krakowa z 9 lutego 2023 r. został powołany zespół zadaniowy ds. rozwiązania problemu nadmiernej liczby dzików na terenie miasta Krakowa. W skład tego zespołu wchodzą przedstawiciele: Urzędu Miasta Krakowa, Polskiego Klubu Ekologicznego, Polskiego Związku Łowieckiego, całodobowego pogotowia ds. zwierząt łownych i chronionych, straży miejskiej, Komendy Miejskiej Policji oraz Powiatowy Lekarz Weterynarii - informował w kwietniu krakowski magistrat.

Celem tego zespołu to przede wszystkim wypracowanie rozwiązań, które pomogą w rozwiązaniu problemu nadmiernej liczby dzików. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób. Wiosną szacowano, że w Krakowie mieszka nawet 100 dzików.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić