Edynburg w ogniu. Noc Guya Fawkesa ponownie stała się areną starć z policją

W Edynburgu doszło do zamieszek wywołanych przez grupy młodzieży, które brutalnie zakłóciły spokój mieszkańców. Zamaskowani chuligani rozpalali ogniska na ulicach, podpalali kontenery na śmieci oraz odpalali fajerwerki w kierunku przejeżdżających pojazdów. Na miejsce natychmiast przybyła policja, a wraz z nią oddziały prewencyjne i helikopter.

Edynburg w ogniu.Edynburg w ogniu.
Źródło zdjęć: © @RobMclovin1, X
Bogdan Kicka

W nocy z wtorku na środę w Edynburgu doszło do gwałtownych zamieszek związanych z obchodami Nocy Guya Fawkesa. Wydarzenia miały miejsce na osiedlu mieszkalnym w dzielnicy Niddrie, gdzie policja w pełnym rynsztunku, wspierana przez helikopter, została wezwana do stłumienia agresji grup młodzieży.

Policja w pełnej mobilizacji

Pierwsze zgłoszenia o incydentach pojawiły się około godziny 18:45, kiedy fajerwerki zaczęto rzucać w stronę pojazdów na drodze Niddrie Mains. Jeden z pocisków wybuchł na drodze. W związku z zagrożeniem policja natychmiast zamknęła okoliczne ulice i zaczęła kierować ruch z dala od niebezpiecznego miejsca, wspierając się światłem policyjnego helikoptera, który oświetlał rejon zamieszek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

Jak donoszą świadkowie, sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, gdy młodzi ludzie zaczęli rzucać fajerwerkami w kierunku przejeżdżających samochodów, cegłami w policjantów, a także podpalać kosze na śmieci. Niektórzy uczestnicy wydarzeń nagrywali całe zajście na swoich telefonach, co dodatkowo podsycało atmosferę chaosu.

Nagrania z miejsca zdarzenia ukazują m.in. policję w pościgu za grupą młodych ludzi. W pewnym momencie doszło do napiętej konfrontacji, podczas której jeden z uczestników zamieszek został obezwładniony przez funkcjonariuszy blokujących przejście. Niestety, zamieszki dotknęły również przypadkowych przechodniów, którzy nieświadomie znaleźli się w centrum wydarzeń.

W odpowiedzi na zaistniałą sytuację policjanci ustawili linię wzdłuż ulicy i zaczęli przepędzać tłum, aż ostatecznie zgromadzona młodzież została otoczona i zmuszona do opuszczenia miejsca incydentu. Na tym jednak nie koniec.

W pewnym momencie policjanci, zaatakowani fajerwerkami, wycofali się do policyjnych furgonetek, które następnie skierowano z powrotem na miejsce. Gdy oddziały opuściły teren, świadkowie słyszeli głosy, że po odejściu policji młodzież prawdopodobnie powstrzyma się od dalszych ataków. Niestety, agresja szybko się nasiliła i fajerwerki znów poleciały w kierunku cywilów.

Mieszkańcy byli ostrzegani, aby unikać terenów objętych starciami, które rozprzestrzeniły się również na dzielnice Gilmerton i Sighthill. Jak informowano, zamieszki miały miejsce także w Moredun i Gracemount, gdzie zamknięto Gracemount Drive, a policja skierowała ruch w inne rejony.

Politycy reagują na eskalację przemocy

Poseł z Edynburga, Ian Murray, nazwał te zajścia "haniebnymi i niedopuszczalnymi" w obliczu eskalacji przemocy, która miała miejsce również kilka dni wcześniej, w trakcie obchodów Halloween. Jak podkreślił Chief Superintendent David Robertson, policja dołoży wszelkich starań, aby odnaleźć sprawców. Przypomniał, że podczas zamieszek na Halloween policjanci zostali zaatakowani fajerwerkami i innymi przedmiotami, a jeden z funkcjonariuszy został ranny, gdy w okno radiowozu, w którym przebywała, uderzyła cegła.

Lokalne autobusy były również celem aktów wandalizmu. W związku z tym zdarzeniem aresztowano 14-letniego chłopca, któremu postawiono zarzuty związane z używaniem fajerwerków w niebezpieczny sposób.

Coroczny problem, na który zwraca uwagę policja

David Robertson wyraził swoją frustrację, zauważając, że takie incydenty stają się w Niddrie niemal coroczną "tradycją".

- Myślę, że Niddrie stało się swego rodzaju punktem zapalnym. To wygląda jakby był to moment, kiedy atakowanie policji jest akceptowalne – dodał Robertson.

Szef policji przypomniał również, że podobne akty agresji miały miejsce podczas Bonfire Night w latach 2022 i 2023, kiedy okazało się, że wielu z uczestników zamieszek przybyło do Niddrie z innych rejonów Edynburga i jego okolic.

Lider Rady Miejskiej Edynburga, Cammy Day, wyraził głębokie zaniepokojenie sytuacją, stwierdzając, że jest "wstrząśnięty i zasmucony" przemocą, która, jego zdaniem, niweczy rodzinny charakter takich wydarzeń jak Halloween.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Instruktor nagrany. Afera na Mazowszu. Wideo
Instruktor nagrany. Afera na Mazowszu. Wideo
To nie fotomontaż. Całe stado. Leśnicy pokazali niezwykłe nagranie
To nie fotomontaż. Całe stado. Leśnicy pokazali niezwykłe nagranie
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę