aktualizacja 

Kto winny wysokiej inflacji? Ekonomista powiedział to w TV Trwam

W maju inflacja w Polsce wyniosła 13,9 proc. To najwyższa wartość od 24 lat. Ekonomista dr Grzegorz Piątkowski na antenie TV Trwam stwierdził, że "Polska w dużej części sama się wpędziła w inflację". Jarosław Kaczyński nie będzie zadowolony, gdy usłyszy słowa krytyki pod adresem rządu na antenie telewizji należącej do zaprzyjaźnionego o. Tadeusza Rydzyka.

Kto winny wysokiej inflacji? Ekonomista powiedział to w TV Trwam
Jarosław Kaczyński (PAP, Leszek Szymański)

W środę rząd poinformował o przedłużeniu tarczy antyinflacyjnej. Dr Grzegorz Piątkowski w rozmowie z TV Trwam wyliczył przyczyny rekordowej inflacji w Polsce. Ekonomista nie szczędził krytyki na temat działań obecnego rządu.

Tarcza antyinflacyjna niestety jedynie w niewielkim stopniu zwalcza realne skutki inflacji. Dodatkowo, przez model jej ustrukturyzowania, niestety jest dodatkowym czynnikiem inflacjogennym. Podstawową kwestią związaną z inflacją jest jej geneza, czyli działania rządu polegające na zamykaniu biznesów i dodruku pustego pieniądza. W takiej sytuacji trudno było oczekiwać, że inflacja będzie niska - powiedzaił dr Grzegorz Piątkowski na antenie TV Trwam.

Dr Piątkowski dodał, że w jakiejś mierze na tak wysoką inflację ma także wpływ obecna sytuacja na świecie.

Problem polega na tym, jeśli popatrzymy z globalnego ujęcia, że Polska w dużej części sama się wpędziła w inflację, a teraz próbujemy się ratować. Oczywiście występują także czynniki egzogenne, czyli wojna, przerwane łańcuchy dostaw z uwagi na pandemię COVID-19 i wojnę na Ukrainie – stwierdził rozmówca TV Trwam.

Niektórzy eksperci sugerują politykom, by chociaż na jakiś czas wstrzymali programy socjalne pokroju "500 plus".

Jedną z głównych przyczyn inflacji, poza wojną i kryzysem pandemicznym, jest dodruk pustego pieniądza. Jeśli spojrzymy na kolejne mechanizmy, które de facto oznaczają dodruk pustego pieniądza, to jest to kolejny czynnik inflacjogenny – podkreślił ekonomista.

Tarcza antyinflacyjna miała obniżyć ceny jednak jak obserwujemy od kilku miesięcy ceny w sklepach są coraz wyższe. - Ciągły wzrost cen wynika z trzech składowych. Pierwszą z nich, najnowszą, jest wojna na Ukrainie, gigantyczne problemy z żywnością, które spowodowała Rosja, blokując dostawy zboża i ukraińskich produktów. Drugą kwestią są wciąż widoczne elementy kryzysu pandemicznego, przerwane łańcuchy dostaw. Trzecią kwestią jest zupełnie bezcelowy, bo wystarczyło nie zamykać wtedy biznesów, gigantyczny dodruk pustego pieniądza w czasie pandemii. Dziś, jeśli próbujemy dosypywać pieniędzy, to globalnie jest to kolejny gigantyczny impuls inflacyjny. Jeśli chcemy walczyć z inflacją, musimy wprowadzić ułatwienia dla biznesu oraz zdjąć obciążenia administracyjne – podsumował dr Piątkowski na antenie TV Trwam.

Zobacz także: Czas na zaciskanie pasa? PiS przed trudnym egzaminem
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić