FBI w Warszawie. Amerykanie przeczesywali Wisłę. Przerażająca zbrodnia

W pierwszych dniach listopada agenci FBI z policją przeczesywali Wisłę i Narew. "Super Express" ustalił, kogo wówczas poszukiwano. Okazuje się, że chodzi o przerażającą zbrodnię, do której miał się przyznać Karl P.

Zdjęcie ilustracyjne - Wisła (Warszawa) Zdjęcie ilustracyjne - Wisła (Warszawa)
Źródło zdjęć: © Pixabay

Od wielu miesięcy FBI w porozumieniu z polską policją prowadzi śledztwo w sprawie śmierci obywatelki USA Gretchen Evity W.P. (68 lat). Związek z nagłym zniknięciem kobiety miał jej 28-letni syn Karl P., posiadający polsko-amerykańskie obywatelstwo.

Kobieta przyjechała do Polski z synem po śmierci męża. "Super Express" donosi, że według znajomych Amerykanki Karl nie był dobrym dzieckiem. Wpadł w złe towarzystwo i znęcał się nad matką. 68-latka zniknęła w kwietniu ubiegłego roku.

Najbardziej nawiedzone miasto w Europie. Na długo pozostaje w pamięci

W październiku 2020 roku Karl P. postanowił wrócić do USA. "SE" dotarł do akt amerykańskiego sądu, z których wynika, że 28-latek przyznał się przyrodniej siostrze, że zabił matkę, zwłoki wpakował do walizki i wrzucił do rzeki. Okazuje się, że Karl odbywał pieczołowite przygotowania do zabójstwa.

Karl P. 1 kwietnia kupił piłę ręczną, taśmę, worki, smar i 5 m siatki ogrodzeniowej w galerii handlowej Arkadia - można przeczytać w aktach, które cytuje "Super Express".

3 kwietnia trzykrotnie pokonywał most Poniatowskiego. Właśnie stamtąd w walizkach wyrzucił poćwiartowane ciało matki do Wisły.

Karl przyznał się do morderstwa w trakcie rozmów z agentami FBI. 28-latek usłyszał zarzuty, ale do tej pory nie został skazany. Ciała ani walizek na razie nie odnaleziono.

Agenci FBI znów w Warszawie

"Super Express" donosi, że w ubiegłym miesiącu agenci FBI znów zjawili się w Warszawie. Tym razem poszukiwania były prowadzone na Narwi.

Wspomniane źródło donosi, że właśnie stamtąd napłynęły informacje, jakoby pewien wędkarz wyłowił walizkę z ludzkimi szczątkami. Przerażony jednak... wyrzucił ją z powrotem do wody.

Polskie organy nie komentują tego wątku. Tłumaczą, że to dla dobra sprawy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach