Francja: rządowy raport ostrzega przed Bractwem Muzułmańskim
Raport rządowy ostrzega przed długoterminowym zagrożeniem dla spójności narodowej Francji ze strony Bractwa Muzułmańskiego. Organizacja Muzułmanie Francji oraz skrajna lewica krytykują te wnioski.
Raport przygotowany na zlecenie francuskiego rządu wskazuje, że działania Bractwa Muzułmańskiego mogą stanowić zagrożenie dla spójności narodowej.
Autorzy dokumentu podkreślają, że choć zagrożenie to nie wiąże się z przemocą, może prowadzić do szkód dla tkanki społecznej i instytucji republikańskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 21.05
Organizacja Muzułmanie Francji wyraziła zaniepokojenie treścią raportu, który ich zdaniem niedwuznacznie wiąże ich z Bractwem Muzułmańskim. Odrzucają oni wszelkie próby łączenia ich z zagranicznymi projektami politycznymi.
Zarzut: Bractwo Muzułmańskie dąży do zmian w kwestiach świeckości państwa i równości płci
Raport wskazuje, że Bractwo Muzułmańskie dąży do stopniowych zmian w regułach lokalnych i krajowych, szczególnie w kwestiach świeckości państwa i równości płci. Autorzy ostrzegają przed lokalnym islamizmem, który może wpływać na politykę lokalną poprzez tworzenie ekosystemów islamistycznych.
Czytaj także: Papież Leon XIV mocno o Ukrainie. Padły znamienne słowa
W środę raportowi przyjrzała się Rada Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego z Emmanuelem Macronem na czele. Szef MSW Francji, Bruno Retailleau, oskarżył Bractwo o stosowanie taktyki "entryzmu", mającej na celu narzucenie społeczeństwu francuskiemu prawa szariatu. Z kolei Jean-Luc Melenchon z partii Francja Nieujarzmiona skrytykował zwołanie Rady Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego, twierdząc, że spotkanie to uwierzytelnia tezy konserwatywnych polityków.