Gdzie ukryła się sarna? Zagadka Lasów Państwowych hitem w sieci
Leśnicy pokazali zdjęcie skąpanego w słonecznych promieniach lasu z pierwszym śniegiem, internauci zachodzą w głowę, szukając na nim uwiecznionego zwierzęcia. Czworonożna postać czujnie obserwująca fotografa sprytnie ukrywa się w kadrze, a dostrzec ją na pierwszy rzut oka naprawdę nie jest łatwo.
Przyjemna fotografia ze świeżo pokrytym warstwą śniegu lasem zaintrygowała internautów.
Zdjęcie wrzucone na profil w mediach społecznościowych przez Lasy Państwowe szybko jednak okazało się kryć dodatkową atrakcję. Wykorzystali to leśnicy zapraszając internautów do wspólnej zabawy.
Czytaj także: Wielkie znalezisko w lesie. Nadleśnictwo apeluje
Okazało się, że fotografia skrywa nie tylko sielski widok z początków zimy, ale kryje też postać zwierzęcia, które ciekawsko przygląda się robiącemu zdjęcie fotografowi. Problem w tym, że niełatwo zidentyfikować je na pierwszy rzut oka.
Zwierzę sprytnie zakamuflowało się pomiędzy drzewami, a do wspólnej zabawy w odnalezieniu go w kadrze zapraszają leśnicy.
Uważny dostrzeże któż to się nam przygląda - zachęcają na facebookowym profilu.
Czytaj także: Jelenie odpoczywały przy wodopoju, gdy nagle pojawiły się wilki. Zaskakujące zachowanie zwierząt
Internauci chętnie włączyli się w zabawę, wskazując lokalizację sarny ukrytej na zdjęciu. Choć dla wielu zagadka nie od razu okazał się łatwa.
"Z trudem, ale udało mi się zobaczyć" - cieszy się jedna z komentatorek, a ktoś inny spekuluje, że ukryte w kadrze zwierzę to w rzeczywistości nie zwykła sarna, a popularny w sieci... myszojeleń.
Pojawiają się także głosy, że na fotografii widoczna jest chihuahua. Wszystko przez ciekawą perspektywę jaką udało się osiągnąć autorowi zdjęcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo