Groźba z Północy mobilizuje sojuszników. Manewry USA, Japonii i Korei Płd.
Korea Południowa, Japonia i USA przeprowadziły wspólne ćwiczenia wojskowe, by przeciwdziałać zagrożeniom ze strony Korei Północnej. W manewrach uczestniczył amerykański bombowiec B-52H.
Najważniejsze informacje
- W manewrach uczestniczyły siły powietrzne Korei Płd., Japonii i USA.
- Ćwiczenia odbyły się nad wodami międzynarodowymi u wybrzeży wyspy Czedżu.
- Celem było wzmocnienie odstraszania przed zagrożeniami ze strony Korei Płn.
W piątek siły powietrzne Korei Południowej, Japonii i USA przeprowadziły wspólne ćwiczenia nad wodami międzynarodowymi w pobliżu wyspy Czedżu. Manewry miały na celu wzmocnienie odstraszania przed zagrożeniami rakietowymi i nuklearnymi ze strony Korei Północnej.
W ćwiczeniach uczestniczył amerykański bombowiec B-52H, wspierany przez południowokoreańskie myśliwce KF-16 oraz japońskie F-2. Był to pierwszy lot bombowca na Półwysep Koreański w tym roku, co podkreśla znaczenie współpracy trzech krajów.
Ćwiczenia zbiegły się z dorocznym spotkaniem szefów sztabów generalnych w Seulu. Admirał Kim Mjung Su z Korei Płd., gen. Dan Caine z USA oraz gen. Yoshihide Yoshida z Japonii podkreślili znaczenie ścisłej współpracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin obraził Trumpa? "Poczuł się dotknięty"
W obliczu rosnących zagrożeń nuklearnych i rakietowych ze strony Korei Północnej (...) kluczowe jest utrzymanie dynamiki i dalszy rozwój współpracy – oświadczył adm. Kim, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Gen. Dan Caine z USACaine zwrócił uwagę, że "Korea Północna i Chiny prowadzą bezprecedensową rozbudowę wojskową z jasnym zamiarem realizacji własnych celów", nie precyzując, o jakie cele chodzi.
Reakcja Korei Północnej
Korea Północna zazwyczaj reaguje na takie manewry, potępiając je jako prowokacje. Pjongjang często grozi intensywniejszą odpowiedzią, w tym testami rakietowymi lub symulacjami ataków nuklearnych, co zwiększa napięcie na Półwyspie Koreańskim.
Ministerstwo obrony Korei Południowej zapewniło, że współpraca obronna będzie kontynuowana niezależnie od zmian politycznych w poszczególnych krajach. Gen. Yoshida dodał, że współpraca będzie trwała dla zapewnienia stałego rozwoju.