Groził Bidenowi. Został zastrzelony przez FBI

Amerykanin ze stanu Utah, podejrzany o grożenie prezydentowi Joe Bidenowi, został zastrzelony na polecenie FBI. Do strzelaniny doszło podczas próby wręczenia podejrzanemu nakazu rewizji i aresztowania.

US President Joe Biden waves after arriving by Marine One on the South Lawn of the White House in Washington, DC, USA, 07 August 2023. The Bidens return to the White House from Wilmington, Delaware. EPA/MICHAEL REYNOLDS Dostawca: PAP/EPA.Groził Bidenowi. Został zastrzelony przez FBI.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Uzbrojony mężczyzna z Utah, oskarżony o groźby przemocy wobec prezydenta Joe Bidena, został zastrzelony przez agentów FBI na kilka godzin przed wylądowaniem prezydenta w tym stanie.

Jak podaje portal apnews.com, decyzja o zatrzymaniu mężczyzny zapadła po przeprowadzeniu przez Secret Service i FBI śledztwa, które toczyło się od kwietnia i doprowadziło do konkluzji, że groźby formułowane przez podejrzanego "są wiarygodne".

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Do strzelaniny doszło około 6:15 rano czasu lokalnego, w trakcie gdy agenci specjalni próbowali doręczyć nakazy aresztowania i przeszukania w rezydencji w Provo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

FBI traktuje wszelką wymianę ognia, w którą zaangażowani są nasi agenci lub członkowie zespołów specjalnych, jako sprawę poważną. Zgodnie z polityką FBI incydent ten jest przedmiotem dochodzenia wydziału inspekcji FBI. Ponieważ jest to toczące się (śledztwo), nie podamy dodatkowych informacji - głosi komunikat Biura.

Robertson opublikował w poniedziałek post w Internecie, że słyszał, że Biden przyjeżdża do Utah i że planuje znaleźć kombinezon kamuflażowy i rozpocząć "czyszczenie kurzu z karabinu snajperskiego M24".

Sąsiedzi opisali Robertsona jako wątłego, starszego mężczyznę. Według jego profilu w internecie, mężczyzna miał 74 lata. Mężczyzna regularnie nosił broń przy sobie, jednak jego sąsiedzi powiedzieli, że nie stanowił dla nich żadnego zagrożenia.

Nie ma mowy, żeby jechał stąd do Salt Lake City, ustawiał karabin i strzelał do prezydenta - na 100 procent nie ma mowy - powiedział jego sąsiad Andrew Maunder.

Prezydent USA na zachodzie kraju

Przypomnijmy, że Joe Biden w środę przebywał Nowym Meksyku, gdzie przemawiał w fabryce produkującej wiatraki, a później poleciał właśnie do Utah. W czwartek ma odwiedzić szpital dla weteranów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra