Groził prezydentowi Nawrockiemu. Odwiedzili sąsiadów Patryka W.
Dziennikarze odwiedzili sąsiadów Patryka W. 19-latek opublikował w sieci wpis ze zdjęciem broni pod postem prezydenta Nawrockiego. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami, ale chętnie o nim mówią sąsiedzi. - Patryk to spokojny chłopak. Chyba nie przemyślał tego, co robi - mówią "Faktowi".
19-letni Patryk W. opublikował na platformie "X" komentarz, w którym napisał "do zobaczenia Karolku", dołączając zdjęcie osoby trzymającej przedmiot przypominający broń palną.
Do wpisu doszło w piątkowy wieczór, podczas meczu Polska–Holandia na Stadionie Narodowym. Komentarz pojawił się pod postem z fotografią prezydenta Karola Nawrockiego obserwującego spotkanie.
To on groził prezydentowi Nawrockiemu. Pokazali nagranie z akcji
Funkcjonariusze dotarli do 19-latka po kilku godzinach. Mężczyzna został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do prezydenta i budynków Kancelarii Prezydenta RP. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Patryk W. mieszka w małej miejscowości w powiecie otwockim z rodzicami i siostrą - przekazuje "Fakt". To wieś, na której wszyscy się znają. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Nieco chętniej mówią o nim sąsiedzi.
Patryk to spokojny chłopak. Ale żeby groził prezydentowi? On? Pierwsze słyszę. Słyszałam w telewizji i czytałam w internecie, ale nie przypuszczałam, że to mój sąsiad. No chyba nie przemyślał tego, co robi - powiedziała sąsiadka "Faktowi".
Kolejni dodają, że 19-latka jest pracowity, pomaga rodzicom w domu. Nieoficjalnie wiadomo, że lubi piłkę nożną i jest kibicem Legii Warszawa.
- To, co się teraz dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. Tej młodzieży się w głowie przewraca. Oni nawet nie mają z kogo brać wzorców. Rodzice w ogóle się dziećmi nie interesują, więc jak ma być dobrze - dodaje sąsiad w rozmowie z "Faktem".