Groźny wypadek na Mazowszu. Część bydła zginęła na miejscu
Dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałek wieczorem w okolicach Żurominka na Mazowszu. Na trasie S7 zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Auto przewożące na naczepie bydło wypadło z drogi, a część zwierząt zginęła w wypadku. 60-letni kierowca drugiego pojazdu trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Groźny incydent miał miejsce 5 grudnia na trasie S7 kierunku Warszawy. Zderzyły się tam dwie ciężarówki. Kierujący volvo 60-latek wjechał w naczepę drugiego pojazdu. Mieszkaniec powiatu warszawskiego-zachodniego został ranny w wypadku. Przetransportowano go do szpitala w Mławie.
W wyniku uderzenia kierujący manem 60-letni mieszkaniec pow. łowickiego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, przebił bariery ochronne i wpadł do rowu – poinformowała asp. szt. Anna Pawłowska z mławskiej policji.
Jacek Kopczyński nie zaprosi Patrycji Markowskiej na ślub. Ożeni się jeszcze w tym roku? "Święta spędzę z narzeczoną, a może żoną" (WIDEO)
Czytaj także: Potrącił dzikie zwierzę i odjechał. Taki zapłaci mandat
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obejrzyj także: Koszmarny wypadek na pasach. 17-latek był bez szans
Zderzyły się dwie ciężarówki. 60-latek trafił do szpitala
W wyniku wypadku zginęła część bydła przewożona przez kierowcę mana. Na miejsce wezwano powiatowego lekarza weterynarii, który przebadał pozostałe zwierzęta.
Policjanci zajmują się ustalaniem okoliczności i szczegółowego przebiegu wypadku. Postepowanie w tej sprawie prowadzi mławska komenda policji.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, szybko zapadający zmierzch, miejscowe oblodzenia i zamglenia oraz opady, utrudniają ruch. Chwila nieuwagi, obniżona koncentracja, mogą doprowadzić do groźnego zdarzenia na drodze – podkreśla policjantka.
Mazowieckie. Kolejny wypadek z udziałem zwierząt
To kolejny wypadek z udziałem zwierząt na Mazowszu. W lipcu w Bieżuniu przewróciła się ciężarówka z 180 sztukami trzody chlewnej. Na szczęście nie odniosły one żadnych obrażeń. Funkcjonariuszy policji wspierali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żurominie. Uczestniczyli oni w wyprowadzaniu zwierząt z wywróconej przyczepy.