Grybów: spacerowicz znalazł w potoku pocisk artyleryjski z II wojny światowej
Nietypową ''pamiątkę'' z czasów II wojny światowej zauważył mieszkaniec Sądecczyzny, który wybrał się na spacer w niedzielę, 6 sierpnia. Mężczyzna znalazł w potoku pocisk artyleryjski o długości 30 cm. Do akcji wkroczyli saperzy z Krakowa.
Co można znaleźć podczas spaceru? Los potrafi zaskakiwać i warto zawsze zachować czujność. Przekonał się o tym pewien spacerowicz, który w potoku przy ul. Zdrojowej w Grybowie znalazł niewybuch z czasów wojny. O swoim odkryciu mężczyzna powiadomił służby.
Teren zabezpieczono, a na miejscu zjawił się funkcjonariusz z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, który zajmuje się rozpoznaniem minersko – pirotechnicznym. Mężczyzna potwierdził, że w potoku znaleziono pocisk artyleryjski o długości 30 cm, prawdopodobnie z czasów II wojny światowej.
Do czasu przybycia patrolu saperskiego z Krakowa znalezisko zabezpieczali policjanci z Grybowa. Wczoraj tj. 7 sierpnia br. na miejsce przybyła załoga 16 Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa - przekazała kom. Justyna Basiaga, oficer prasowy KMP w Nowym Sączu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmar w Słowenii. Polak opowiada, jak jest na miejscu
Krakowscy saperzy zabezpieczyli niebezpieczną wojenną ''pamiątkę''. Pocisk zabrano na poligon (przewieziono go w specjalistycznym pojeździe pirotechnicznym), gdzie został zneutralizowany.
Mieszkaniec Sądecczyzny zachował się bardzo roztropnie. Policja przypomina, że właśnie tak należy postępować w podobnych sytuacjach.
W przypadku znalezienia niewypału należy natychmiast powiadomić Policję, ponieważ jakiekolwiek manipulowanie przy pocisku grozi jego detonacją, a co za tym idzie uszkodzeniem ciała, a nawet śmiercią dla osoby przebywającej w jego pobliżu! — czytamy w komunikacie nowosądeckiej policji.
Minęło 78 lat od zakończenia II wojny światowej, ale — jak widać — polska ziemia nadal skrywa wiele tajemnic.