Hamas wtargnął do domu izraelskiej rodziny. Nagranie mrozi krew w żyłach

Od soboty 7 października trwa atak na Izrael. W mediach szybko pojawiły się informacje, że bojownicy Hamasu biorą zakładników spośród żołnierzy, ale i ludności cywilnej. Na jednym z nagrań, które pojawiło się w mediach społecznościowych, widzimy dramat czteroosobowej rodziny, która zostaje wzięta na zakładników. Rodzice próbują chronić dzieci własnym ciałem.

Bojownicy Hamasu biorą zakładnikówBojownicy Hamasu biorą zakładników
Źródło zdjęć: © Twitter

W sobotę 7 października Hamas rozpoczął atak na Izrael. Pierwszą rakietę wystrzelono o godzinie 5:30 czasu polskiego. Bojownicy Hamasu przedarli się przez zabezpieczenia i wtargnęli do wielu miast i kibuców.

Szybko pojawiły się doniesienia o wzięciu zakładników przez Hamas. Według izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, bojownicy już od sobotniego poranka chodzą od domu do domu i "mordują niewinnych Izraelczyków".

Również burmistrz miasta Sederot potwierdził, że bojownicy mordują cywili. Podkreślił, że doszło do "nieludzkich czynów" wobec niewinnych ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Trwa wojna". Przerażające nagrania z ograniętego chaosem Izraela

W sieci pojawia się coraz więcej przerażających nagrań. Na jednym z nich, udostępnionym na X (dawniej znanym jako Twitter), widzimy czteroosobową rodzinę, która przechodzi przez prawdziwy koszmar.

Palestyńscy terroryści wtargnęli do domu izraelskiej rodziny

Rodzina staje się zakładnikiem we własnym domu. Dzieci próbują zrozumieć sytuację, dopytują, płaczą. Rodzice starają się je uspokoić, choć na ich twarzach również maluje się przerażenie. Dłonie mężczyzny są poplamione krwią.

— Chciałem, żeby pozostała przy życiu — mówi w pewnym momencie chłopiec, zanosząc się płaczem. — Nie ma szansy na to, że wróci? — dopytuje dziewczynka. Kobieta odpowiada przecząco.

Z rozmowy wynika, że nie żyje 18-letnia dziewczyna, a jeden z bojowników Hamasu oświadczył, że ''poszła do nieba''. W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że dzieci musiały patrzeć na egzekucję swojej siostry.

W tle słychać strzały. Z opisu nagrania wynika, że to odgłosy walki pomiędzy terrorystami a siłami izraelskimi. — Bądź ostrożna. Nie mogę sobie teraz pozwolić na utratę kolejnego życia — mówi kobieta i prosi, żeby dzieci położyły się na podłodze.

W pewnym momencie kobieta mówi, że słychać syreny ostrzegające przed ostrzałem rakietowym. Rodzice kładą się na swoich dzieciach, próbując je chronić własnym ciałem.

Chłopiec jest przerażony. Dopytuje, dlaczego tata jest pobrudzony krwią. Martwi się, że bojownicy wywiozą gdzieś jego rodzinę.

Bojownicy Hamasu uprowadzają cywili, których następnie wywożą do Strefy Gazy. Nie wiadomo, co stało się z rodziną, którą widzimy na nagraniu.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"